Krzywe. Pielgrzymowali do Lichenia…

       W  minioną niedzielę (10 września) strażacy z jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w Krzywem, wraz z członkiniami Koła Gospodyń Wiejskich oraz z grupką parafian z Witryłowa, Dydni, Grabówki, Humnisk, Brzozowa i Bliznego, wzięli udział w pielgrzymko-wycieczce do Sanktuarium w Licheniu.

W pielgrzymce autokarowej udział wzięło 50 osób. W drogę wyruszono już  o godzinie 20.00 w sobotę. Na miejsce strażacy dotarli po ponad 8-godzinnej podróży.
W Licheniu uczestnicy pielgrzymki  udali się na zwiedzanie i na modlitwę w bazylice. W trakcie pobytu grupa zwiedziła Golgotę jest to jedno z ulubionych miejsc licheńskich pątników.  Krocząc po jej ścieżkach odprawiano Drogę krzyżową, którą prowadził ks. Artur Dyrda, kapelan strażaków gminy Dydnia. Ks Artur w rozważaniach przy poszczególnych stacjach drogi krzyżowej mówił, że Golgota sprzyja modlitwie, kontemplacji, rozmyślaniu nad własnym życiem, ale jest też przypomnieniem że w życie każdego człowieka wpisane jest cierpienie. Chrystus na krzyżu jest nam bardziej bliski, łatwiej Go naśladować, jest w swoim cierpieniu solidarny z nami, tak samo jak my słaby i bezbronny. Następnie grupa udała się na zwiedzanie z przewodnikiem bazyliki. Natomiast o godz. 12.00 uczestnicy pielgrzymki wraz z kilka tysiącami kobiet z całej Polski zrzeszonych w Kołach Gospodyń Wiejskich   modlili się podczas Mszy św. przed Cudownym Obrazem Matki Bożej Licheńskiej, której przewodniczył ks. Bogusław Binda MIC, przełożony licheńskiej wspólnoty marianów, jednym współcelebransów był ks. Artur Dyrda. W homilii ks. Bogusław nawiązując do niedzielnej liturgii słowa zwrócił uwagę na istniejącym w relacjach między ludźmi braterskim upominaniu: „Upominanie to forma komunikacji, która stała się niepopularna. Choć w rzeczywistości mało kto milczy. Potrzebujemy wyrazić nasze niezadowolenie, które tkwi w głębi naszych serc. Niestety często zdarza się, że robimy to za plecami osób, których dany temat dotyczy” – mówił kapłan. Aby ustrzec się takich sytuacji, należy doprowadzić do szczerej rozmowy w cztery oczy. W ten sposób marianin nawiązał do pierwszego uczynku miłosierdzia co do duszy - „grzeszących upominać”. Wyjaśnił, iż człowiek jest z natury dobry, gdyż został stworzony na obraz i podobieństwo Boga, i tylko ze względu na wolną wolę wybiera w swoim życiu dobro albo zło. Jednak każdy z nas zawsze może powrócić do Boga zanurzając się w „oceanie Bożego miłosierdzia”.  Po sumie, która odprawiana była w ramach Ogólnopolskiego Zjazdu Kół Gospodyń Wiejskich, grupa udała się na  obiad i w drodze powrotnej, do miejsca objawień Matki Bożej w lesie grąblińskim.

Należy podziękować wszystkim osobom, które zaangażowały się w organizacje wyjazdu, gdyż dzięki ich zaangażowaniu - były cudowne przeżycia, niezapomniane doświadczenia  i uczta duchowa dla oczu i serca.  /S.P./