Udany debiut ULKS "Grabowianka" w lidze okręgowej

    Udany debiut w krośnieńskiej klasie okręgowej zanotował dziś ULKS "Grabowianka" Grabówka, który zremisował u siebie 0:0 z „Górnikiem” Strachocina.

   Ale zanim rozpoczął się mecz, gratulacje z awansu do ligi okręgowej złożyli gospodarzom Marek Hłasko – Wiceprezes Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej w Rzeszowie, Jerzy F. Adamski – wójt gminy Dydnia i Henryk Dąbrowiecki – członek zarządu Podkarpackiego OZPN jednocześnie Wiceprezes Rady Powiatowej LZS w Brzozowie. Zabierając głos M. Hłasko powiedział min. „trudniej jest awansować niż utrzymać się w lidze…”, gratulował awansu wyrażając nadzieję, że klub za rok zagra w IV lidze - wręczył prezesowi LKS Grabówka okolicznościowy graweton. Wójt gminy zauważył, że awans ten to satysfakcja nie tylko dla zawodników, działaczy i kibiców ale także dla niego, dodał, że zarząd gminy i on będą wspierać finansowo i już pierwsza wpłata wpłynie na konto klubowe w tym tygodniu. Życzył zawodnikom pokory, nawiązując do ostatniego braku sukcesów na londyńskiej Olimpiadzie. Okolicznościowy grawerton z jego rąk otrzymał kapitan drużyny. Pamiątkowy puchar wręczył drużynie także Henryk Dąbrowiecki, dodając „obyście przez cały czas strzelali takie „okienka” jak tu macie na pucharze…”.

   Wśród gości na widowni byli także Przewodniczący Rady Powiatu w Sanoku - Robert Pieszczoch, prezes klubu gości, jednocześnie Wiceprezes OZPN w Krośnie, oraz Przewodniczący Rady Powiatu brzozowskiego – Henryk Kozik.

   W pierwszej połowie dominowali goście, wynikiem czego były celne strzały na bramkę miejscowych, jednak parady bramkarza Grabówki uchroniły zespół przed utratą kilku goli. W drugiej połowie od samego początku gra zaczęła się wyrównywać i coraz częściej atakowali gospodarze, jednak strzały były nie celne lub bronione przez bramkarza gości. Mecz miał przeciętny poziom, wiele fauli psuło widowisko powodując głośne reakcje kibiców, którzy zachowywali się godnie, nie było bowiem żadnych epitetów pod adresem sędziego i zawodników. W końcowych 15 minutach dość mocno padający deszcz, dodatkowo utrudniał grę. „ Górnik” w poprzedniej rundzie zajmował miejsce w środku tabeli, pomimo dotychczasowej gry w wyższej lidze niż ULKS, nie stanowił zagrożenia ani nie imponował grą wobec beniaminka z Grabówki. Wynik nie krzywdzi żadnej z drużyn.

 ULKS "GRABOWIANKA" GRABÓWKA – przedstawiamy drużynę: 

Oleniacz Maciej, bramkarz

Adamski Łukasz, kapitan

Dąbrowiecki Mirosław,

Chorążak Tomasz,

Cisek Konrad,

Buczek Maciej,

Dymnicki Tomasz,

Domerowicz Dawid,

Fijałka Sławomir,

Myćka Damian,

Cisek Dawid,

Dziś byli jako rezerwowi:

Stankiewicz Artur,

Czopor Wojciech,

Tympalski Mateusz,

Ruda Tomasz,

Sołkowicz Dariusz,

Czebieniak Tomasz

Trenerem jest Janusz Sieradzki.

   „Górnik” - w dniu dzisiejszym wystąpił w następującym składzie: Czarnecki - Koczera T., Barski, Piotrowski, Radwański K., Dżugan (Radwański B.), Mogilany (Kot), Galant, Koczera P., Kowalczyk S., Płoucha.

   Sędziowali: Pitak Paweł - sędzia główny oraz Szczepanik Mariusz i Paweł Kuliga – sędziowie liniowi.

Widzów – około 300.

-----------------------------------------

Druga drużyna z naszego regionu, także grająca w klasie okręgowej - "Iskra" Przysietnica, zremisowała u siebie 2:2 z LKS Pisarowce.