Logo
Wydrukuj tę stronę

Obecność Matki Boskiej Gromnicznej w polskiej poezji, literaturze i malarstwie

    Święto Ofiarowania Pańskiego, przypadające na 2 lutego, kończy zwyczajowo pojmowany okres Bożego Narodzenia.  Do czasu soborowej reformy liturgicznej uroczystość ta była uznawana przez Kościół za jeden z trzech najważniejszych punktów świątecznego cyklu zimowego, do którego należą: Boże Narodzenie, Trzech Króli i Ofiarowanie Pańskie.

    Już w V wieku dzień 2 lutego obchodzono niezwykle uroczyście w Jerozolimie, a najważniejsza była procesja ze świecami, upamiętniająca nazwanie Jezusa „światłem na oświecenie pogan”.

    W Europie święto Ofiarowania stało się powszechne w VII wieku i głównym jego bohaterem był Chrystus. W Polsce jednak, gdzie od dawien dawna najwyższą cześć oddawano Matce Boskiej, obchodzi się ten dzień jako dzień Oczyszczenia, stąd jego maryjny charakter i jego nazwa Matki Boskiej Gromnicznej. Nasi przodkowie głęboko wierzyli, że „ Maryja gromnicą symbolizującą Pana Jezusa odpędzi od nich wszelkie zło”. 

      „ Jak piątek Panu Jezusowi tak sobota poświęcona była Matce Boskiej. W tym dniu we wszystkich domach zapalano światło pod  jej obrazami. Wszystkie święta Bogarodzicy obchodził cały naród bardzo uroczyście – tak jej Oczyszczenie 2 lutego Matki Boskiej Gromnicznej; jak Zwiastowanie 25 marca; Wniebowzięcie 15 sierpnia nosi nazwę Matki Boskiej Zielnej; Narodzenie – 8 września – Matki Boskiej Siewnej i Niepokalane Poczęcie – 8 grudnia” -  pisał  Zygmunt Gloger – etnograf, archeolog i historyk.

       W dzień Oczyszczenia Najświętszej Marii Panny święci się grube woskowe świece, dawniej odlewane przez kościelnych w specjalnych blaszanych formach. Wierni przychodzą z tymi okazałymi świecami, zwanymi  „ gromnica czyli chronić od gromów”  do kościoła, ksiądz święci je i palą się one podczas nabożeństwa. Potem „ zapaloną gromnicę niosą do domu ; kto płomień zachowa, albo komu trzy krople wosku na rękę padną, ten szczęśliwą ma wróżbę”.

       Bardzo mocno z  polską tradycją związane jest to święto. Świadczy o tym jego obecność w poezji, literaturze i malarstwie. Najbardziej znanym wizerunkiem Gromnicznej, jest obraz Piotra Stachiewicza z cyklu „Legendy o Matce Boskiej”, przedstawiający Marię idącą przez zaśnieżony krajobraz, a obok bojaźliwie nastroszone stado wilków.

        Polskie obchody tego święta najlepiej chyba opisał dziewiętnastowieczny poeta Kazimierz Laskowski:

        (…) Płyną tony nabożne

Jak za zamieć nad gajem, poprzez pola, przez śnieżne.

Ciągną ludzie przełajem. Brną do kolan w śnieżycy

Jak w mokradli  nadrzecznej. Oj, ustałoż, ustałoż!

W dzień  Maryi Gromnicznej!

Hula wicher po polu, szumi zamieć po borze:

Stary kościół z modrzewia dziwnie płonie i gorze. (…)

A ludziska wzdychają, że aż ściany się trzęsą

Do tej Pani w ołtarzu w pozłocistej robronie

Do tej Matki Gromnicznej o śmierć lekką przy zgonie (…)

Idą ludzie z kościoła bez obawy i lęku,

Ten się śmierci nie boi, co gromnicę ma w ręku!

     Nastrój dawnych trwożnych wiejskich wieczorów, gdy w gromnicach szukano ratunku, najlepiej chyba oddaje wiersz  Kazimiery Iłłakowiczówny:

     Na Gromniczną jest prześliczna sanna.

     Przelata lasami z archaniołami Maryja Panna

     Już gromnice – wilcze świece w chaszczach.

     Podróżnych i sanie Maryja osłania

     Niebieskim płaszczem.

     Po ogień Twój święcony

     Wiszący nad woskiem gromnic,

     Przez las kolący i wyjące wilki

     Idę bez wszelkiej obrony (…)

Wiara w to, że poświęcona gromnica chroni przed wilkami wzięła się z legendy, według której Matka Boska ocaliła małego wilczka przed rozsierdzonymi chłopami i uczyniła go swoim sługą. Odtąd broniła ludzi przed wilkami, ale i wilki przed ludźmi.

O Matce Boskiej Gromnicznej pisała poetka z Brzozowa  Anna Kajtochowa  w wierszu „Dziecięca zima w Bieszczadach”.

Lutowy śnieg wybiela dziecka drogę

Bóg obdarzył je życiem

I codziennie krzyżuje głodem

A Matka Boska Gromniczna

Błądzi wśród zasp

I gromnicą wabi wilki

Stopy kruszą szron, bolą uszy w podmuchach zawiei. 

  

      Antoni Leśniak w „Gromnicznej gaździnie” z kolei  tak pisał:

„Pośród nocy cichej w sukience z płótnianek

Ku wioszczynie lichej idzie niebios Pani (…)

Ona to płomieniem Gromnicznej światłości

Zimę w wiosnę zmieni, smutek w pieśń radości”.

                  Poświęcona gromnica jest oznaką wiary, nadziei i miłości. Wierzono, że posiada magiczną moc przepędzania wszelkiego zła. Towarzyszyła umierającemu, a w ludowych zwyczajach obarczona została wieloma trudnymi zadaniami. Zapalenie świecy rozprasza ciemności, chroni przed niepogodą, gradobiciem, powodzią, chorobą. W każdym polskim domu zarówno pańskim, jak i kmiecym była gromnica i palma,  na krzyż nad łóżkiem związane. Zapalono ją przed obrazem Matki Boskiej w każde maryjne święto, podczas gwałtownych burz stawiano zapaloną w oknie od strony nadciągającej nawałnicy, wcześniej obchodzono z nią dom dookoła, aby nieszczęście do tego kręgu nie miało dostępu, wierzono, że jej blask odstrasza wilki, zabierano ją więc w podróż przez las – tak pisze Hanna Szymanderska w  książce „Polskie tradycje świąteczne”. 

      Choć Gromniczna zapowiadała wiosnę, to dzień 2 lutego powinien być zimowy, bo: „ Gdy słońce na Gromnicę, to przyjdą mrozy i śnieżyce”, „Gdy na Gromnicę z dachu ciecze, zima się jeszcze przewlecze”- tak pisze Stanisław Świrko w  popularnym wyborze przysłów polskich „Na wszystko jest przysłowie”.

                                                                                                                                                                                      Halina Kościńska      

 

Ostatnio zmienianyśroda, 10 luty 2016 02:06

Najnowsze od Admin

Brzozowiana.pl. All rights reserved.