„Operacja Rafael”, czyli powieść historyczno – szpiegowska. Współautorem – Marek Kozubal
- Dział: Inne
To „wciągająca powieść szpiegowska z bezcennym obrazem w tle" – uważa Vincent V. Severski, najpopularniejszy autor powieści szpiegowskich w Polsce i były pułkownik wywiadu. Mowa o „Operacji Rafael”, której współautorem jest wychowanek brzozowskiego liceum.
Jest rok 2011. Doświadczony oficer polskiego wywiadu Łodyna będąc z wykładem w ośrodku szkolenia w Starych Kiejkutach, otrzymuje od Szefa Agencji Wywiadu rozkaz powrotu do Centrali. Tam dowiaduje się, że otrzymał zadanie znalezienia zaginionego w czasie wojny arcydzieła z Muzeum Książąt Czartoryskich w Krakowie. Po krótkich przygotowaniach rusza na misję do Iraku. Tropy prowadzą go do Kuwejtu i irackiego Kurdystanu, a także mrocznej historii z przeszłości.
Zaginione arcydzieło, wywiezione z Polski w trakcie II wojny światowej, miało zostać skradzione w 1990 roku przez irackich żołnierzy. Na miejscu bardzo szybko okazuje się, że informator polskiego MSZ nie żyje, a Łodyna trafia w sam środek wywiadowczej rozgrywki toczącej się na Bliskim Wschodzie.
Oprócz wątpliwych sprzymierzeńców i kruchych sojuszy Łodyna ma do dyspozycji jeszcze jedno – trop, o którym nie wiedzą pozostali. To stary list Mieczysława Kleinera, niedoszłego artysty, byłego przemytnika i współpracownika wywiadu II RP, który w trakcie wojny otrzymał tajną misję. Umykając śmierci i wrogim oddziałom, żołnierz z tajemniczym pakunkiem przedzierał się z Krakowa do samego Iraku…
Operacja Rafael opisuje operację specjalną Agencji Wywiadu, w której uczestniczył współautor książki. Celem było odnalezienie najbardziej poszukiwanego na świecie, utraconego przez Polskę w czasie drugiej wojny światowej dzieła sztuki czyli „Portretu młodzieńca” renesansowego mistrza Rafaela Santi.
Łodyna w trakcie poszukiwania zaginionego dzieła sztuki jednocześnie bierze udział w zabójczym wyścigu konkurujących ze sobą służb arabskich, wywiadu rosyjskiego i amerykańskiego. Nie chodzi tylko o odzyskanie „Portretu młodzieńca”, ale także odkrycie innej tajemnicy.
Na tym „cichym froncie” walki wywiadów czytelnik odnajduje realistyczne opisy codziennego życia oficerów wywiadu, dyplomatów, ich przyjaciół i wrogów. Każda strona książki przybliża do odpowiedzi na pytanie gdzie jest zrabowane w czasie wojny arcydzieło i dlaczego jest tak ważne dla podążających jego tropem oficerów wywiadów kilku krajów.
Jak przystało na rasową powieść szpiegowską, „Operacja Rafael” może służyć jako unikalny przewodnik po różnych zakątkach świata. Opisy miejsc występujących w książce zgodne są z rzeczywistością, ponieważ autorzy oparli się na swoich doświadczeniach z podróży do wielu krajów m.in. Kazachstanu, Uzbekistanu, Iranu, Kuwejtu, Izraela, Iraku.
Akcja książki nie tylko toczy się na Bliskim Wschodzie. Niektóre epizody zostały umieszczone na Podkarpaciu m.in. w Dynowie oraz w Bieszczadach.
Autorami książki są Marcin Faliński oraz Marek Kozubal.
Marcin Faliński od 1993 roku był funkcjonariuszem Urzędu Ochrony Państwa. Od 1996 roku był oficerem Zarządu Wywiadu, a 2002 roku oficerem Agencji Wywiadu. Uczestniczył w wielu operacji wywiadowczych za granicą. W 2017 roku, w stopniu podpułkownika, odszedł na emeryturę. Jego szefem w czasie pracy szpiegowskiej był Vincent V. Severski. Postać Marcina opisał on w najbardziej znanej polskiej powieści szpiegowskiej „Nielegalni” – sfilmowanej w poprzednim roku.
Marek Kozubal ukończył brzozowskie liceum, z wykształcenia jest politologiem, absolwentem Uniwersytetu Warszawskiego. Pracował m.in. w „Głosie Nauczycielskim”, „Życiu Warszawy”, „Gazecie Wyborczej”. Od kilkunastu lat jest publicystą „Rzeczpospolitej”. Przez kilka lat zajmował się tematyką kryminalną m.in. przestępczością zorganizowaną. Pasjonuje się historią i wojskowością, a przede wszystkim poszukiwaniem zaginionych dzieł sztuki, kilka z nich odnalazł.
Premiera książki będzie miała miejsce 16 października 2019 roku, zostanie ona też zaprezentowana na Międzynarodowych Targach Książki w Krakowie w dniach 24-27 października (stoisko wydawnictwa Czarna Owca). Powieść można już zamawiać na portalach sprzedażowych. (MK)
