Logo
Wydrukuj tę stronę

WOŚP. Tak było w Brzozowskiem...

fot. WOŚP Sztab Warski fot. WOŚP Sztab Warski

       Tak było w niedzielę…Wolontariuszy sztabów z Wary i Dydni spotkać można było w miejscowościach powiatu brzozowskiego oraz bezpośrednio sąsiadujących z Brzozowskiem powiatów rzeszowskiego i krośnieńskiego.  W tym roku zbierano na laryngologię, otolaryngologię i diagnostykę głowy. Wiemy wszyscy jakie braki sprzętowe są w naszych szpitalach i ile jeszcze trzeba zrobić aby każdy z nas mógł mieć dostęp do podstawowych a czasem bardziej skomplikowanych badań, które często mogą uratować życie i zdrowie. Wolontariusze byli w: Warze, Izdebkach, Nozdrzcu, Hłudnie, Wesołej, Dynowie, Bachórcu, Harcie, Górkach, Starej Wsi, Domaradzu, Bliznem, Rymanowie Zdroju, Iwoniczu Zdroju, Siedliskach, Hucie Poręby, Dąbrówce Starzeńskiej, Bartkówce, Hyżnem, Łubnie. Jeśli pominęliśmy jakąś miejscowość - wybaczcie… W Haczowie i Jasionowie kwestowały harcerki z drużyny ZHP „Płomyki”, wprawdzie prowadziły kwestę dla sztabu w  Krośnie acz to mieszkańcy obu tych miejscowości zasilali, napełniali puszki kwestarskie i byli szczodrzy, rozumiejąc potrzeby  szpitalne; zebrana kwota wyniosła tu 9837,64 zł. Jak dowiadujemy się od drużynowej Dominiki Bobola, harcerze i uczniowie z Samorządu Szkolnego w Szkole Podstawowej w Haczowie na ten cel przygotowali około tysiąca kruchych ciasteczek i drewniane harcerskie breloczki z sercem, które wręczano darczyńcom. Wspomina o nich na FB zakładce także Wójt Gminy Haczów Stanisław Jakiel.

Kwestowali pełnoletni uczniowie szkół średnich, rodzice z dziećmi (w obu sztabach) a w kilku przypadkach zaangażowane były całe rodziny, choćby w sztabie dydeńskim. W tym roku sztab w Warze prowadził tylko zbiórkę publiczną, zebrana kwota jest pokaźna bowiem to 44000 złotych, w sztabie dydeńskim zebrano 22004, 01, tu trwają nadal licytacje na Allegro i wynik końcowy znajdziecie na portalu 10 lub 11 lutego.

W sztabie dydeńskim przez cały dzień była bardzo przyjazna atmosfera choć imprez towarzyszących było dużo jak na warunki ciągłego zagrożenia korono virusem. Organizatorzy przypominali ciągle o zakrywaniu twarzy maseczkami lub chustami. Było morsowanie miejscowych morsów z Klubem Morsa z Dynowa, były biegi dokoła ośrodka „Wiking” w Krzemiennej, gdzie obok niezrzeszonych biegli biegacze z Klubu Biegacza w Dydni i Dynowie.  Ośrodek „Wiking” w Krzemiennej, w pobliżu którego odbywało się morsowanie był zamknięty. Właściciel Grzegorz Schabiński udostępnił jednak taras ośrodka i parking, gdzie podawano uczestnikom ciepły posiłek i gorącą herbatę.

Przed budynkiem GOK w Dydni  miało miejsce sypanie „góry grosza”, była możliwość nabycia kolejnych prac miejscowych artystów wykonujących małe i duże cudeńka. Po południu pojawiła się na placu przed GOK-iem strażacka kuchnia polowa, w której przygotowano gorący posiłek dla kwestujących w terenie wolontariuszy a kolejne strażacki „jadło” otrzymywali po powrocie, wieczorem. Miłym niezwykle gestem było przekazanie dla zaangażowanych w organizację tegorocznej akcji okolicznościowego tortu przez przebywającego obecnie w Niemczech ubiegłorocznego wolontariusza. Jak informuje nas sztab w Warze bardzo sympatycznie do kwestujących przy Bazylice Mniejszej w Starej Wsi podszedł miejscowy ksiądz, który kwestującej tam mamie z córeczką powiedział, że tu w pobliżu jest kawiarenka, gdzie jak zmarzną mogą się ogrzać.

Puszki  kwestarskie przyjęły/przyjęli w tym roku Sklep Alta w Brzozowie, ul. 3 Maja 70, Ardik - sklep papierniczy Brzozów, Delikatesy Centrum Przysietnica, Sklep Delikatesy Premium Humniska, Lewiatan Grabownica i Lewiatan Jabłonka, Delikatesy Premium Niebocko, Delikatesy Centrum Dydnia Sklep "Sezamek" Wydrna, Stacja Paliw Petro-San Dydnia, Sklep Delikatesy Centrum w Nozdrzcu, Sklep Szew-Pol w Warze, Sklep w Izdebkach pana Czopora, w Dynowie: Sklep Delikatesy Centrum – Dynów ul. Grunwaldzka 36, Sklep w Dynowie, Rynek 4, Zajazd Biesiada u Kiełbasy i Stacja Paliw Wiesław Kiełbasa.  

Orkiestra w Warze grana było już po raz 18-ty. Ciągle kieruje nią Wojtek Tarnawski przez wielu znany jako „Dyzio”, któremu pomaga corocznie Tomek Skubisz. Wojtek już kilka razy mawiał, to mój ostatni rok. Jednak nikt nie wyobraża sobie WOŚP-u w Warze bez niego. Od trzech lat nie mniej zaangażowany jest w Orkiestrę drugi Wojtek – Wojnar w Dydni. Panowie znają się i traktują po koleżeńsku.

 Do zobaczenia za rok, Orkiestra będzie grała nadal bowiem do „Końca świata i jednego dnia dłużej" jeszcze nieco czasu zostało… (admin)

Ostatnio zmienianyśroda, 03 luty 2021 22:15

Galeria

Najnowsze od Admin

Brzozowiana.pl. All rights reserved.