Nastolatka mocno krwawiła. Pomogli policjanci

    Funkcjonariusze ruchu drogowego eskortowali do szpitala forda, w którym jechała ranna dziewczynka. 12-latka wymagała natychmiastowej interwencji lekarskiej. Dzięki pomocy mundurowych, małżeństwo szybko i bezpiecznie dotarło do szpitala, w którym udzielono pomocy ich córce.

3 maja około godz. 21:30, patrol ruchu drogowego pełniący służbę na terenie miejscowości Jasienica Rosielna, został zatrzymany przez kobietę, która poprosiła ich o pomoc. Z jej relacji wynikało, że w samochodzie znajduje się jej mąż i córka, która upadła na oszklone drzwi i obficie krwawiła. 12-latka potrzebowała natychmiastowej interwencji lekarskiej. Mundurowi nawiązali kontakt z dyżurnym jednostki, który powiadomił służby ratownicze, aby oczekiwały na przyjazd poszkodowanej dziewczynki. Policjanci włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe i bezpiecznie pomogli im dotrzeć do szpitala. Dzięki policyjnej eskorcie, dziecko szybko dotarło na miejsce, gdzie otrzymało fachową pomoc. Życiu 12-latki nic nie zagraża.

     Majowy weekend pracowicie dla brzozowskiej policji rozpoczął się już po północy bowiem już około godz. 1 zostali powiadomieni o zdarzeniu drogowym, do którego doszło w miejscowości Nozdrzec. Skierowani na miejsce funkcjonariusze ustalili, że kierująca volkswagenem jadąc od strony Dynowa na prostym odcinku drogi straciła panowanie nad pojazdem i zjechała z drogi. Jej samochód najpierw uderzył w betonowy przepust, a następnie w murowany słupek pobliskiego ogrodzenia. 23-latka jechała sama. W wyniku zdarzenia kobieta została ranna i karetką pogotowia została przetransportowana do szpitala. Po przeprowadzeniu badania na trzeźwość okazało się, że kierująca pojazdem miała blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Dodatkowo od 23-latki pobrano krew do badań. Teraz za swoje zachowanie kobieta odpowie przed sądem. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi jej kara do 2 lat pozbawienia wolności, kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz kara grzywny.

 Tuż przed godz. 7, policjanci ruchu drogowego zostali skierowani na miejsce zdarzenia drogowego, do którego doszło w Siedliskach. Tam 24-letnia mieszkanka powiatu bieszczadzkiego, kierująca fiatem, jadąc od strony Dynowa nie dostosowała prędkości do warunków drogowych i na zakręcie straciła panowanie na pojazdem zjechała z drogi gdzie jej samochód dachował. Kobieta była trzeźwa, nie odniosła żadnych obrażeń; została ukarana mandatem karnym. (KPP Brzozów)

W galerii zdjęcia z dwu ostatnich zdarzeń – fot. Policja.