Logo
Wydrukuj tę stronę

Czy to był napad?

Czy to był napad?

 

 

    Brzozowscy policjanci interweniowali w związku ze zgłoszeniem, z którego wynikało, że dwaj nastoletni chłopcy mogli zostać uprowadzeni. Funkcjonariusze odnaleźli chłopców i ustalili, że do porwania nie doszło. Nastolatkowie opowiedzieli, że zostali zaatakowani przez zamaskowanych napastników. Policjanci ustalają okoliczności zdarzenia.

 

 

   Wczoraj około godz. 19 dyżurny brzozowskiej komendy został telefonicznie poinformowany o zniknięciu dwóch nastoletnich mieszkańców Brzozowa. Z relacji dzwoniącej kobiety wynikało, że jej syna i jego dwóch kolegów zaczepili nieznani mężczyźni. Jednemu z chłopców udało się uciec. To on powiadomił matkę kolegi, która przypuszczała, że chłopcy mogli zostać uprowadzeni przez napastników. Kobieta powiadomiła Policję. Zaalarmowani funkcjonariusze natychmiast przystąpili do działania.

 

   Policjanci ustalili, że poszukiwani chłopcy nie zostali uprowadzeni. W trakcie wykonywania czynności funkcjonariusze ustalili miejsce ich pobytu. W rozmowie z policjantami 13 i 16-latek oświadczyli, że wspólnie z kolegą wracali pieszo do domu. W pewnym momencie podjechały do nich dwa samochody koloru ciemnego, z których wysiadło kilku mężczyzn. Mieli na głowach założone kominiarki i zaczęli ich uderzać rękami w twarz. Jednemu z chłopców udało się uciec. Jak oświadczyli dwaj pozostali, po pewnym czasie mężczyźni wsiedli do pojazdów i odjechali.

 

   Postępowanie w tej sprawie prowadzą brzozowscy policjanci. (KPP Brzozów)

 

 

 

Najnowsze od

Brzozowiana.pl. All rights reserved.