Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku drogowego, do którego doszło na łuku drogi we Wzdowie. Dwie pasażerki zostały ranne i trafiły do szpitala, po tym jak volkswagen passat zderzył się z fiatem stilo. Droga była zablokowana. Policjanci kierowali na objazdy.

Do zdarzenia doszło 2 sierpnia przed godz. 9. we Wzdowie. Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu wypadku wynika, że na łuku tej drogi zderzyły się dwa samochody osobowe, volkswagen passat i fiat stilo. Siła uderzenia była tak duża, że w volkswagenie odpadło koło. Passatem kierował 21-letni mieszkaniec gminy Haczów, natomiast fiatem stilo 70-letni mieszkaniec powiatu sanockiego. Mężczyzna przewoził dwie pasażerki. Wskutek zderzenia się pojazdów obydwie kobiety doznały obrażeń i karetką pogotowia zostały przewiezione do szpitala. Funkcjonariusze sprawdzili trzeźwość kierowców. Obydwaj byli trzeźwi.

Na miejscu policjanci wykonali oględziny, zabezpieczyli ślady i ustalili świadków zdarzenia. Prowadzone w tej sprawie postępowanie pozwoli wyjaśnić przebieg i okoliczności tego zdarzenia. (KPP Brzozów)

65-letni mieszkaniec Haczowa usiłował zakłócić prace sieci przesyłowej na linii biegnącej z Krosna na Słowację. Mężczyzna uszkodził konstrukcję słupa. Chciał w ten sposób wyładować swoją złość na firmę energetyczną, z którą przegrał rozprawę w sądzie. Grozi mu za to nawet do 8 lat pozbawienia wolności.

      W miniony wtorek do Posterunku Policji w Haczowie zgłosił się jeden z pracowników firmy elektroenergetycznej, który zawiadomił policjantów o uszkodzeniu słupa w Haczowie, będącego elementem linii łączącej dwa systemy energetyczne Polski i Słowacji. Słup ten waży 14 ton i jest na wysokość 57 metrów. Gdyby sprawcy udało się powalić słup na ziemię to spowodowałoby tym samym katastrofę budowlaną o wielkich rozmiarach. Funkcjonariusze od razu przystąpili do poszukiwań sprawcy przestępstwa. Wszelkie zebrane w tej sprawie informacje kierowały policjantów do 65-letniego mieszkańca Haczowa. W miejscu jego zamieszkania kryminalni zabezpieczyli narzędzia, które posłużyły mężczyźnie do popełnienia przestępstwa.

65-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego areszt. Okazało się, że kilka dni wcześniej mężczyzna przegrał rozprawę w sądzie z firmą, z którą toczył się jego spór. Podcinając słup chciał w ten sposób usunąć go ze swojej działki, wyładowując swoją złość i frustrację. Nawet w dniu zatrzymania 65-latek nie krył swoich emocji. Mężczyzna już usłyszał zarzut. Przyznał się do jego popełnienia i złożył wyjaśnienia. Swoje zachowanie tłumaczył silnym wzburzeniem emocjonalnym. Prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny. Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Za zamach na urządzenia infrastruktury grozi mu nawet do 8 lat pozbawienia wolności. (KPP Brzozów)

Po raz siedemnasty Gminny Ośrodek Kultury w Nozdrzcu zorganizował Przegląd Kapel Ludowych, który tym razem dofinansowano ze środków Narodowego Centrum Kultury w ramach programu Kultura–Interwencje 2018. Po barwnym Korowodzie rozpoczynającym przegląd czas prezentacji scenicznych wypełniła ludowym brzmieniem regionalna muzyka w wykonaniu kapel: Młoda Harta, Dynowianie, Warzanie, Bachórzanie, Futomianie oraz Graboszczanie. Wszystkie Kapele uhonorowane zostały pamiątkowymi statuetkami oraz dyplomami. Fantastyczne widowisko „Wieńcowiny”, które zachwyciło widzów przedstawił Zespół Obrzędowy Futomianie. Pośród wielu atrakcji towarzyszących znalazły się darmowe animacje czasu dla dzieci, degustacje potraw regionalnych oraz swojskiego chleba ze smalcem, porady dietetyczki, porady kosmetyczne, wystawa prac plastycznych uczestników Środowiskowego Domu Samopomocy im. Anny w Izdebkach oraz warsztaty rękodzielnicze w „Strefie Twórczych Pasji”. Gwiazdą wieczoru był zespół folkowo-rockowy Żmije z Rzeszowa. Zabawę ogrodową poprowadził zespół Viva Loko. Uczestnicy XVII Przeglądu Kapel Ludowych mogli znaleźć coś „dla ducha i dla ciała”, a pasjonaci muzyki ludowej kultywujący tradycje muzyczne, w których wzrastali nasi przodkowie, pokazali, że są żywą wizytówką i chlubą naszej małej Ojczyzny. 

                                                                                             Beata Piskorek

2 sierpnia przywrócono częściowo ruch drogowy na ul. 3-Maja w Brzozowie; na razie, na odcinku Plac Grunwaldzki – ul. Zbigniewa Kubasa, ruch odbywa się WAHADŁOWO. Ruch na tym odcinku reguluje tymczasowa sygnalizacja świetlna. (inf. wł.)

UZUPEŁNIENIE (9 SIERPNIA)

Sytuacja, w której rozpadający się mur na prywatnej posesji spowodował blokadę ruchu drogowego na ul. 3 Maja w Brzozowie, bynajmniej nie ułatwia życia mieszkańcom i przejeżdżającym przez miasto kierowcom. Pojawiające się gdzieniegdzie w mediach wzmianki na ten temat wprowadzają zbędną dezinformację i prowokują czytelników do hejtowania. Dlatego zdecydowaliśmy ostatecznie wyjaśnić wątpliwości, ograniczając się do przypomnienia suchych faktów.

Zagrożony odcinek ul. 3 Maja, jeszcze w maju br. został zamknięty przez Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Brzozowie (PINB). W ślad za tym właściciel gruntu został do dn. 18.06. br. zobligowany do wykonania ekspertyzy budowlanej, zapewniającej zabezpieczenie muru, a w efekcie – przede wszystkim drogi. Właściciel wniósł na to postanowienie zażalenie do inspektora wojewódzkiego. Ten podtrzymał w mocy ww. postanowienie, przedłużając jedynie termin wykonania ekspertyzy do 20.07. br. W tym czasie gmina – choć nie była stroną postępowania, co należy wyraźnie w tym miejscu podkreślić – nie czekając na rozstrzygnięcie ww. sprawy podjęła kroki w celu tymczasowego rozwiązania problemu (ul. 3 Maja to przecież  newralgiczny ciąg komunikacyjny miasta). Burmistrz Brzozowa, chcąc jak najszybciej przywrócić ruch, niezwłocznie uruchomił stosowne procedury administracyjne. Na jego zlecenie wykonano ekspertyzę zabezpieczenia drogi (nie mylić ze wspomnianą wyżej ekspertyzą budowlaną) wraz z projektem tymczasowej zmiany organizacji ruchu. Po ich pozytywnym uzgodnieniu z PINB, Starostą Brzozowskim i Policją, 2.08. br. na ul. 3 Maja został wprowadzony ruch wahadłowy (sygnalizacja świetlna tymczasowa). Analiza systemu funkcjonowania sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu głównym wyklucza – z uwagi na zbyt małą odległość – skorelowania jej z tymczasową sygnalizacją świetlną. A zatem – komunikacja odbywa się zgodnie z zasadami określonymi w kodeksie ruchu drogowego.

W przypadku jakichkolwiek wątpliwości zapraszamy, w celu ich wyjaśnienia, do UM w Brzozowie.

Naczelnik Wydziału Gospodarki

Nieruchomościami i Infrastruktury

UM w Brzozowie