Logo
Wydrukuj tę stronę

KOCHANE KOBIETY

Raz przygadał chłop kobiecie,

teraz macie złote życie,

nic nie robi tylko gada

i spogląda na sąsiada.

Radia słucha rozmarzona,

zupa w garnku przypalona,

przed lusterkiem się maluje,

w domu wszystko się marnuje.

Chcąc kobiecie to zaprzeczyć,

chłop przezywa i złorzeczy,

a kobieta jak nie wrzaśnie,

niechże Ciebie piorun trzaśnie.

Jak wyklina i wywodzi,

a cóż Ciebie to obchodzi?

Że się trochę pomaluję,

to fabryka produkuje.

O tym w radiu wciąż gadają,

że urodę poprawiają,

nawet zmarszczki zatuszuje,

gdy je trochę umaluję.

Tak się z chłopem domawiała,

już nie będę Cię słuchała,

o bilet się wystarała

i na wczasy wyjechała.

Gdy się z chłopem rozstawała,

to mu jeszcze przypomniała,

teraz prasuj własne spodnie,

ja wrócę za trzy tygodnie.

Chłop sam sobie wyrzut czyni,

brakło w domu gospodyni,

patrzy łóżko trza poprawić,

teraz obiad by zastawić.

Idzie z kuchni do komory,

to znów spieszy do obory,

już tak dziesięć dni się kręci,

przestał bo mu brakło chęci.

Usiadł bardzo przygnębiony,

pisze list do swojej żony,

wracaj proszę, a nie zwlekaj,

ja poprawę Ci przyrzekam.

Rozglądnij się teraz chłopie,

jaki nieład w tej chałupie,

bo to praca nie dla Ciebie,

więc wyklinaj sam na siebie.

Dziś dla kobiet świat otwarty,

żyć z nią teraz to nie żarty,

to kobiece są wybryki,

każda chce mieć kosmetyki. 

Najnowsze od Admin

Brzozowiana.pl. All rights reserved.