Logo
Wydrukuj tę stronę

O nocy marcowej

O nocy marcowej

Płynie szata ciemna

Gdy wzrok swój podnoszę

Zjawa mojej jaźni

Przestroga żyjących

Ciemne niebo zerka

Na padół rozpaczy

Puszcza oczka czasem

Zalotnie, postrożnie

nie dotknąć niczego

nie dotknąć nikogo

niech śpi stwór z otchłani

niech chrapie w samotni

szelest purpurowy

przeżyna mój spokój

tępym ostrzem noża

z paszczy smoka mego

wyłania się z nocy

kształt kobiety matki

stworzony na przyszłość

aby nie zanikła

samotność

Najnowsze od

Brzozowiana.pl. All rights reserved.