Logo
Wydrukuj tę stronę

9 bramek w Grabówce.Dziwny mecz...

fot. brzozowiana fot. brzozowiana

    Po remisie 1:1 z wyżej notowaną „Szarotką w Uhercach przed tygodniem niż dzisiejszy rywal gospodarzy – „Iwonka” Iwonicz, wszyscy kibice oczekiwali wygranej w Grabówce. Już po kilku minutach goście wyszli na prowadzenie po strzale Bączka. Wkrótce mogło być 0:2 ale bramkarz gospodarzy obronił karnego.  Goście od początku atakowali. W podbramkowym zamieszaniu  nie wykorzystał okazji Rajchel. Kontrataki gospodarzy nie przyniosły efektu. Zaczęły się nieprzepisowe zagrania za co sędzia podyktował trzy żółte kartki, dwie dla Iwonki i jedną dla Grabówki. Tak zakończyła się pierwsza połowa. Od początku drugiej widać było zdenerwowanie obu drużyn.  Potężny strzał zawodnika gości obronił bramkarz gospodarzy. I w zasadzie mecz jako widowisko sportowe się zakończył. Zaczęły się dyskusje z arbitrem o słuszność lub niesłuszność jego decyzji, co zakończyło się żółtą kartką i czerwoną dla zawodników gości. Gospodarzom, którzy grali dość chaotycznie udało się wyrównać po ładnym strzale Ciska lecz za chwilę goście ponownie prowadzili dzięki trafieniu Wąchały. Za faul zawodnika Grabówki na zawodniku gości podyktowany został rzut karny, który na trzecią bramkę zamienił Sołtysik. Chwilę później za podobną sytuację na polu karnym gości, karnego wykorzystał Czura i gospodarze doprowadzili do remisu acz na chwilę tylko. Po rzucie rożnym główką umieścił piłkę w siatce gospodarzy Sołd a Cisek zmarnował szansę na wyrównanie, wreszcie po strzale główką Sołkowicza był remis. Po zderzeniu się dwu zawodników sędzia wskazał na faul Grudza i goście wykonywali rzut wolny spoza linii pola karnego, zamieniony na piątą bramkę. W bliźniaczo podobnej sytuacji, chwilę później, zawodnik gospodarzy strzelił w spojenie słupka z poprzeczką, szkoda.  Wynik nie uległ już zmianie, gospodarze przegrali 4:5(0:1). Mecz pełen fauli, dyskusji zawodników z  sędziami, wrzaskami i wyzwiskami przez kibiców głównie gości, negujących bezstronność sędziowską. Siedzący obok piszącego na ławeczce 70-80 letni kibic gości powiedział mi: „Panie oni (sędziowie) w tym samym składzie tak samo sędziowali w Dukli ostatnio. Zgroza”. Miał zapewne dużo racji bowiem przez nieumiejętne postępowanie widowisko sportowe zamieniło się w kartkowanie przez obie połowy meczu bowiem o ile nie mylę się to pokazano 9 żółtych kartoników i jeden czerwony (średnia: jeden na 10 minut gry!), co najmniej jak na imprezie o „podwyższonym ryzyku”.

Drużyny grały w składach:

goście: Kielar, łuszcz, Bączek, Rajchel B., Bołd(Wais), Kasperkowicz, Rajchel Ł.(Winiarski), Rozum, Sołtysik,  Wąchała(Rogowski), Zima;

gospodarze: Katsyk, Cisek, Czura, Czopor, Grudz, Przeciański, Fijałka, Rakoczy, Sołkowicz, Ryń, Kędra;

Widzów – około stu.

(inf. wł.)

Ostatnio zmienianyniedziela, 18 wrzesień 2016 20:31

Galeria

Najnowsze od Admin

Brzozowiana.pl. All rights reserved.