Menu
Dzisiaj jest: 25 Kwiecień 2024    |    Imieniny obchodzą: Marek, Jarosław, Wasyl
Admin

Admin

URL strony: http://www.brzozowiana.pl

SĄSIEDZI cz. 7

           Rodzina i dom stanowiły odrębny świat wraz z charakterystycznymi dla niego obyczajami. Kilka rodzin stanowiło najbliższe sąsiedztwo, ulicę, kolonię, przysiółek. One z kolei składały się na osadę, wioskę, miasteczko. Sąsiednie miejscowości były okolicą. Każda z tych cząstek wnosiła do społeczności swoje  zwyczaje, obyczaje, obrzędy.

            Sąsiada traktowano jak kogoś bliskiego. Nie sposób było przejść obojętnie obok jego trosk i radości. Kształtujące się przez wieki poczucie wspólnoty narzucało międzysąsiedzkim kontaktom określone normy obyczajowe. Jedną z nich –  podstawową – był szacunek. W słowie tym mieszczą się  grzeczność, pomoc i gościnność.

    Gdy spotykano sąsiada bliższego lub dalszego – nawet z drugiego końca wsi, obowiązkowo grzecznie go witano – i w myśl tej samej tradycji – zamieniano z nim chociaż kilka zdań. Tematem rozmowy było zdrowie, gospodarstwo, powodzenie w interesach, dzieci lub krewni. Oczywiście, że zdarzały się odstępstwa od tych norm. Przecież na co dzień między ludźmi trudno o ideał, zawsze dobry humor i zgodę.

     W życiu gromady bywały chwile, kiedy poczucie wspólnoty dawało się odczuć silniej niż zazwyczaj. Ufano, że „ jak ja pomogę tobie, ty pomożesz mnie”. Spieszono więc z pomocą przy wznoszeniu domu, kopaniu studni, remontach, koszeniu, młóceniu, zwózce zboża, wykopkach, a także w razie pożaru, powodzi, choroby i innych plag.

    Najciekawszym zwyczajem na polskich wsiach była tzw. tłoka, czyli wspólna praca np. na polu sąsiada nie mogącego zdążyć ze żniwami. Ten, któremu pomagano – jak pisze Zuzanna Śliwa o zwyczajach rodzinnych w „Encyklopedii polskich tradycji” musiał przygotować choćby najskromniejszy poczęstunek, ale sąsiadom nie płacił ani grosza. Na tłokę – nawet jeśli odbywała się w niedzielę lub w święto – zezwalał bez zastrzeżeń Kościół katolicki, uznając ją za uszlachetnioną formę wsparcia bliźniego.

     Sąsiedzi spotykali się także poza pracą, by porozmawiać, naradzić się, omówić wiejskie sprawy albo zwyczajnie poplotkować. Pięknie komentuje sąsiedzkie pogwarki obraz Franciszka Smuglewicza  „Włościanie przy stole”, na którym malarz przedstawił poważnych włościan  wsłuchanych w głos najstarszego z nich. Bardzo chętnie się odwiedzano. Do cudzego domu wypadało pójść  umytym i czysto ubranym. Witano się poważnie, często dostojnie. Dotyczyło to przeważnie starszych ludzi. Nawet każdego przyjezdnego witano z szacunkiem, ale i z ciekawością. Brak grzeczności uważany był za występek przeciw normom obyczajowym.

     Za ciężkie przewinienie wobec gromady uważano kradzież,  oszustwo i cudzołóstwo. Tych łatwo nie wybaczano i wymierzano za nie surowe kary. Przykładem może tu być Jagna  żona Boryny z „Chłopów” Władysława Reymonta.

      Szanowano ziemię sąsiada. Granic wsi i pól pilnie strzeżono. By wyznaczyć linię podziału, pozostawiano miedze albo sypano kopce. Chcąc zapobiec oszustwom, często na dnie owych kopców umieszczano własne znaki, np. garnki gliniane lub butelki z karteczkami, na których wypisana była data  ustanowienia granicy. Czasem był nią rząd drzew lub wał z polnych kamieni. Uważano, że kto naruszy znaki graniczne, po śmierci będzie się błąkał po polach jako dusza pokutująca.  Przykładem może tu być spór Pawlaka i Kargula o zaoraną na dwa palce miedzę z filmu „Sami swoi”, czy spór o gruszę rosnącą na miedzy między polem rodziny Rzędziana, a sąsiadem z książki lub filmu „Ogniem i mieczem”.

       W wolne dni trwały zabawy w karczmie. Wprawdzie stateczni gospodarze uczestniczyli w nich przy specjalnych okazjach, ale młodzi nie stronili od takich kontaktów towarzyskich. W czasie wieczornych spotkań nie tylko rozmawiano i tańczono, ale również sporo pito piwa i wódki. Od XVI wieku sprzyjał temu tzw. przywilej propinacyjny, czyli wyłączne prawo dziedzica do produkcji trunków, zobowiązujące jednocześnie chłopów do kupowania pewnej ilości wódki w pańskiej karczmie. Czasem część należności za pracę we dworze chłop otrzymywał w gorzałce. Propinację zniesiono w XIX wieku- zdołała jednak uczynić wiele zła, zniszczyć niejedną rodzinę i dobrosąsiedzkie stosunki. Warto sięgnąć po „Dzieje obyczajów w dawnej Polsce” Jana Stanisława Bystronia (1892-1964), wybitnego etnografa i socjologa, profesora uniwersytetów: poznańskiego, jagiellońskiego i warszawskiego, badacza dziejów polskiej obyczajowości. Jemu to zawdzięczamy  upowszechnienie wiedzy o wielu skarbach polskiej kultury dworskiej, miejskiej i chłopskiej.

                                                                                                   Halina Kościńska

Brzozów. Zderzenie motocykla z seatem

  • Dział: Inne

Policjanci wyjaśniają okoliczności wczorajszego wypadku w Brzozowie. W zderzeniu seata z motocyklem, ucierpiał 52-letni motocyklista. Mężczyzna został przetransportowany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Wczoraj (6 lipca) o godz. 11, policjanci pracowali na miejscu wypadku drogowego na ul. Rzeszowskiej w Brzozowie. Ze wstępnych ustaleń wynika, że wyjeżdżający ze stacji paliw seat, włączając się do ruchu, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu motocyklowi. Kierujący jednośladem próbował ominąć samochód, jednak uderzył w prawą stronę seata. Motocyklista odniósł poważne obrażenia nogi. 52-letni mieszkaniec Brzozowa został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Rzeszowie.

Kierujący samochodem nie potrzebował pomocy medycznej, był trzeźwy. Za rażące naruszenie zasad ruchu drogowego policjanci zatrzymali 55-latkowi prawo jazdy.

Prowadzone postępowanie pozwoli wyjaśnić szczegółowe okoliczności tego zdarzenia. (KPP Brzozów)

Akordeoniści z Dydni zdominowali XXVII Lubelski Przegląd Akordeonowy w Lublinie!

W XXVII Lubelskim Przeglądzie Akordeonowym wzięli najlepsi akordeoniści z woj. lubelskiego, oraz uczniowie z zaproszonych szkół z woj. śląskiego, świętokrzyskiego i podkarpackiego w tym młodzi akordeoniści ze Szkoły Muzycznej I stopnia w Dydni z klasy Pana Grzegorza Bednarczyka oraz Pana Krzysztofa Burego.

Komisja konkursowa, złożona z wybitnych akordeonistów z Kijowa - prof. Volodymyr Runchak, Lublina - prof. dr hab. Elwira Śliwkiewicz - Cisak , Kielc - prof. dr hab. Jerzy Mądrawski, Świnoujścia - mgr Krzysztof Naklicki, Gdańska - Emil Fatyga i Krakowa  - Piotr Krzaczkowski bardzo wysoko oceniła prezentację naszych uczniów przyznając :

Kacper Kosztyła i Dawid Siwiecki - Ex aequo 1 miejsce w kat. II

Filip Siwiecki - 1 miejsce w kat. III

Mariusz Niziołek - 3 miejsce w kat. III

Duet akordeonowy : Kacper Kosztyła, Filip Siwiecki - 1 miejsce w kat. VI  Gratulujemy. (materiał nadesłany)

Gminne Zawody Sportowo-Pożarnicze. Dydnia 2017

2 lipca w Dydni /Park/,  przeprowadzono Gminne Zawody Sportowo-Pożarnicze jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych z terenu gminy Dydnia,
w których wzięło udział:

  • 10 drużyn w grupie A seniorów,
  • 1 drużyna w grupie C kobiet
  • 1 drużyny MDP dziewcząt,
  • 2  drużyny MDP chłopców

Zawody rozgrywane były w konkurencjach:

  • sztafeta 400 m dla MDP,
  • sztafeta pożarnicza 7 x 50 m z przeszkodami dla grupy A,
  • rozwinięcie bojowe dla MDP,
  • ćwiczenia bojowego dla grupy A i C

Nad prawidłowym przebiegiem zawodów czuwała  komisja sędziowska w składzie: mł. bryg. Krzysztof Szerszeń – przewodniczący, st. kpt. Jan Smoleń, st. kpt. Marek Kołodziej, dh Jerzy Bator, Dh Tadeusz Bator, dh Paweł Czerwiński, dh Piotr Czerwiński, dh Kamil Łobodziński

Klasyfikacja generalna zawodów przedstawia się następująco:

  • MDP dziewcząt

Miejsce

Nazwa drużyny

Średni  wiek

Sztafeta 400 m

Rozwinięcie bojowe

Wynik łączny

pkt  wyjściowe

czas  założony

czas wykonania

 pkt  karne

wynik

pkt  premia

czas wykonania

pkt  karne

wynik

1.

Wydrna

12

100

80

97,70

82,30

1000

89,20

10

900,80

983,10

  • MDP chłopców

Miejsce

Nazwa drużyny

Średni  wiek

Sztafeta 400 m

Rozwinięcie bojowe

Wynik łączny

pkt  wyjściowe

czas  założony

czas wykonania

pkt  karne

wynik

pkt  premia

czas wykonania

pkt  karne

wynik

1.

Dydnia

12

100

80

85,50

94,50

1000

68,00

5

927,00

1021,50

2.

Wydrna

13

100

77

92,10

84,90

1000

82,40

5

912,60

997,50

  • Grupa C kobiet

Miejsce

Jednostka OSP

Ilość punktów

Łącznie punktów

Sztafeta 7 x 50 m

Ćwiczenie bojowe

czas [s]

pkt

 karne

czas [s]

pkt

 karne

1.

Dydnia

79,40

63,80

5

148,20

  • Grupa A seniorów

Miejsce

Jednostka OSP

Ilość punktów

Łącznie punktów

Sztafeta 7 x 50 m

Ćwiczenie bojowe

czas [s]

pkt

 karne

czas [s]

pkt

 karne

1.

Grabówka

69,80

51,40

121,20

2.

Niebocko

71,10

42,30

10

123,40

3.

Krzemienna

73,90

52,90

126,80

4.

Witryłów

69,90

55,20

5

130,10

5.

Jabłonka

74,10

63,00

5

142,10

6.

Obarzym

78,20

64,20

5

147,40

7.

Krzywe

75,00

70,40

15

160,40

8.

Temeszów

87,20

15

71,60

5

178,80

9.

Wydrna

71,00

5

105,00

181,00

10.

Dydnia

72,60

10

105,40

15

203,00

Zawody zorganizowane były prawidłowo i przebiegły bez zakłóceń. Wszystkim drużynom wręczono okolicznościowe dyplomy, puchary oraz nagrody pieniężne z przeznaczeniem na zakup wyposażenia dla jednostek.

Stanisław Pytlowany

Fot w galerii: Tomasz Adamski

Gmina Brzozów

  • Brzozów
  • Górki
  • Grabownica Starzeńska
  • Humniska
  • Przysietnica
  • Stara Wieś
  • Turze Pole
  • Zmiennica
  •  

Gmina Domaradz

  • Domaradz 
  • Barycz
  • Golcowa

Gmina Dydnia

  • Dydnia
  • Grabówka
  • Hroszówka
  • Jabłonka
  • Jabłonica Ruska
  • Końskie
  • Krzemienna
  • Krzywe
  • Niebocko
  • Niewistka
  • Obarzym
  • Temeszów
  • Ulucz
  • Witryłów
  • Wydrna

Gmina Haczów

  • Buków
  • Haczów
  • Jabłonica Polska
  • Jasionów
  • Malinówka
  • Trześniów
  • Wzdów

Gmina Jasienica Rosielna

  • Jasienica Rosielna
  • Blizne
  • Orzechówka
  • Wola Jasienicka
  •  

Gmina Nozdrzec

  • Nozdrzec
  • Hłudno
  • Huta Poręby
  • Izdebki
  • Siedliska
  • Wara
  • Wesoła
  • Wołodź

Gmina Dynów

  • Dynów
  • Bachórz
  • Dąbrówka Starzeńska
  • Dylągówka
  • Harta
  • Laskówka
  • Łubno
  • Pawłokoma
  • Ulanica
  • Wyręby
  •  

Powiat

  • Warto zobaczyć
  • Inne zdjęcia
  • Regionalne