27-latek z powiatu brzozowskiego odpowie przed sądem m. in. za posiadanie, uprawę i udzielanie narkotyków. Mężczyzna spotkał się z dwójką znajomych w kompleksie leśnym na terenie Humnisk. Młodzi ludzie chcieli zapalić marihuanę. Przeszkodzili im w tym policjanci, ponieważ ich zatrzymali.

      16 kwietnia około godz. 10, dzielnicowi z brzozowskiej komendy patrolując teren Humnisk, na drodze leśnej, zwrócili uwagę na zaparkowanego forda. W jego pobliżu stało trzech młodych mężczyzn. Policjanci postanowili sprawdzić, co jest tego przyczyną. Podczas interwencji, mimo obowiązku, żaden z nich nie miał na twarzy maseczki. Mężczyźni na widok policyjnego radiowozu nie potrafili ukryć swojego zdenerwowania.  Nie byli też w stanie logicznie wytłumaczyć powodu swojej obecności w tym miejscu. Po chwili jednak wszystko stało się jasne.

      W trakcie wykonywanych czynności, funkcjonariusze znaleźli u 27-letniego pasażera forda, woreczek z zawartością suszu roślinnego, młynek i opakowanie z bibułkami.  Jak się okazało młodzi ludzie spotkali się w ustronnym miejscu, by zapalić marihuanę. Nie zdążyli tego zrobić, ponieważ zatrzymali ich policjanci. Podczas przeszukania w miejscu zamieszkania 27-latka, kryminalni zabezpieczyli zestaw do uprawy roślin z lampami oraz torbę z ziemią, w której rosły dwa krzewy konopi. Przeprowadzony wstępny test wskazał, że zabezpieczony susz roślinny, to marihuana. Jednak ostatecznie potwierdzą to badania laboratoryjne. 

Cała trójka, dwaj 26-latkowie i 27-latek, została zatrzymana. Zebrany materiał dowodowy pozwolił  policjantom na przedstawienie 27-latkowi pięciu zarzutów. Mężczyzna odpowie za posiadanie, uprawę i udzielanie narkotyków oraz posiadanie przedmiotów służących do niedozwolonego wytwarzania środków odurzających. Za te przestępstwa mężczyzna już nie długo odpowie przed sądem.  (KPP Brzozów)

      Zebraliśmy dla czytelników portalu informacje o inicjatywach lokalnych związanych z maseczkami i nie tylko. Zapewne nie wszystkie to działania - jakie miały i mają miejsce w tym zakresie w regionie brzozowskim, do tych udało nam się dotrzeć. Wiadomości i zdjęcia znajdzie czytelnik w jednym miejscu, w portalowej zakładce „Zapobiegając covid-19”. Wystarczy wcisnąć pauzę aby przeczytać dalszą część tekstu i zobaczyć pozostałe zdjęcia. Obecnie jest tam 14 wiadomości, zakładkę uzupełniamy na bieżąco po otrzymaniu nowych treści. (red.)

      Panie ze Stowarzyszenia Barycka Aktywność Lokalna uszyły już ponad 2000 maseczek. Kiedy rozpoczęła się ta akcja w kraju to i my podjęłyśmy się tego szycia w naszej miejscowości. Początkowo ze środków stowarzyszenia i własnych szyłyśmy dla naszego OSP i mieszkańców wioski. 150 przekazałyśmy też dla szpitala w Brzozowie. Na prośbę pań z sąsiedniej Gwoźnicy i Futomy uszyłyśmy także dla ich OSP i ośrodka zdrowia, to wprawdzie nie nasz powiat ale dla ludzi będących wówczas w potrzebie wokół nas. Odkąd otrzymałyśmy wsparcie finansowe wójta gminy szyjemy już tylko dla naszych mieszkańców w gminie. Będzie tego już ze dwa tysiące. Zasługa to około dziesięciu pań z naszego stowarzyszenia – mówi  Helena Stec Przewodnicząca Baryckiej Aktywności i sołtyska wsi zarazem. (inf. wł.)

     W czwartek (8 kwietnia) prośba o wsparcie dzisiaj (15 kwietna) dostawa 2 000 maseczek dla SP ZOZ w Brzozowie. Kolejna kwietniowa dostawa to - 150 jednorazowych przyłbic ochronnych Podziękowania dla - Jurka Owsiaka. (Wojciech Kozubal)