VII "Święto fajki" w Grabówce
- Dział: Gm. Dydnia
Jak co roku - Stowarzyszenie na Rzecz Odnowy i Rozwoju Wsi Grabówka było organizatorem „Międzyregionalnego Święta Fajki – Grabówka 2012”, (w tym roku już po raz siódmy) imprezy zorganizowanej w formie festynu ludowego z atrakcjami i konkursami dla uczestników. Pomysłodawcą tego święta był przed laty Bogdan Miksiewicz ówczesny sołtys tej wsi. Impreza doszła do skutku dzięki wsparciu finansowemu Starosty Brzozowskiego, wójta Gminy Dydnia i licznych sponsorów.
Pomimo upału już od 15.00 miejscowy stadion, gdzie odbywała się impreza, systematycznie zapełniał się mieszkańcami Grabówki i okolicznych miejscowości. Liczne konkursy z nagrodami trwały niemalże do 18.00. Dużym zainteresowaniem cieszyła się wystawa wytwarzanych w Przemyślu fajek znanej marki „Bróg”. Wiedzieć należy, że Przemyśl jest niekwestionowaną stolicą fajki w Polsce, bowiem tam właśnie, od ponad 100 lat, wyrabia się cenione i unikatowe fajki. Prezentowane na wystawie fajki pochodzą z dużej kolekcji Muzeum przemyskiego.
Około 17,00 rozpoczęła koncertować rzeszowska Kapela Podwórkowa „Cianko” . Za ocenę i podsumowanie ich występu wystarczą słowa jednej z wykonywanych piosenek z rzeszowskiego podwórka: „choć jeden grał więcej a drugi grał mniej - to grali faceci, że hej…”
Dokładnie o 18.00 rozpoczął się konkurs palenia fajki, na czas. Do konkursu zgłosiło się siedmioro zawodników:
- Małgorzata Lasek – Jelenia Góra
- Marian Stasicki – Tarnawa Górna
- Dawid Fijałka – Dydnia
- Artur Kaczmarek – Smardzewice (koło Łodzi?!)
- Witold Rogowski – Stara Wieś
- Tomasz Ruda – Dydnia
- Stanisław Kondracki – Jabłonka
Każdy z zawodników otrzymał konkursowy „pakiecik”: fajkę, trzy zapałki, porcję tytoniu. Rozsiedli się przy stole obok estrady i kiedy dymki z fajek i zapach tytoniu zaczął rozchodzić się wokół, był to znak że ruszyli w „fajkowe szranki”. Sędziował Dariusz Fejdasz z Przemyśla, który prezentował kolekcje fajek na wystawie i Zbigniew Bednarczyk z firmy „Bróg”. Konkurs trwał ponad godzinę. Przez ponad pół godziny od stołu nikt nie wstał… . Finałowa trójka która dotrwała prawie do godziny to Małgorzata Lasek, Marian Stasicki i Witold Rogowski. Zwycięzcą okazał się Marian Stasicki z Tarnawy Górnej, który po 1.15 minutach przerwał palenie fajki, drugim czasem pochwalić się mógł Witold Rogowski. Finałowa trójka otrzymała jako nagrody cenne fajki wrzoścowe. Zwycięzca tych zawodów mógłby stawać w szranki z palaczami w Przemyślu, tym bardziej, że w minionym roku w podobnym pojedynku wygrał Szkot, który swą faje palił przez godzinę i dwanaście minut.
Natomiast tu, w Grabówce, w minionym roku zwyciężył Grzegorz Cybuch, który przerwał palenie jako „ ostatni przy stole”, po 58 minutach.
Po konkursie-zawodach rozpoczął swój występ zespół „Forte” z Sanoka a po nim był koncert zespołu „Maska” z Krosna, połączony z dyskoteką. Była przednia zabawa.