W 24 kolejce krośnieńskiej ligi okręgowej piłki nożnej mieliśmy brzozowskie derby. Grabowianka Grabówka gościła Iskrę Przysietnica. Grę w większości prowadzili goście, gospodarze kontratakowali acz ich ataki kończyły się zazwyczaj na dobrze sprawującej się obronie gości. W pierwszej połowie gospodarzy uratował słupek przed utratą bramki. To co nie udało się w pierwsze połowie na początku drugiej stało się faktem, padła bramka dla Iskry a kilkanaście minut potem druga. Dobijającym dla gospodarzy był dyskusyjny karny podyktowany dla gości zamieniony na bramkę przez K. Bąka potem czerwona kartka dla T. Dymnickigo. Pod koniec meczu czwarta bramka ustanowiła wynik spotkania. Goście byli lepsi i wygrali zasłużenie 4:0 (0:0)
Drużyny grały w składach: gospodarze - M. Oleniacz, Ł. Adamski, M. Łukaszewski, W. Czopor, T. Dymnicki, D. Grudz, J. Czura, J. Dymnicki, D. Strzyżewski, K. Cisek, E Szul. Rezerwowi: R. Haduch, B. Radwański, D. Sokołowicz, S. Sowa, P. Ryń; goście – Ł. Rzepka, B. Gładysz, K. Kwolek, W. Dereń, D. Pietryka, K. Szczepek, M. Lusjusz, K. Bąk, Ł. Gosztyła, K. Bieda, W. Bąk, rezerwowi P. Pietryka, B. Banaś, M. Ostrowski
Bramki zdobyli Krzysztof Bieda -2, Krzysztof Bąk-1 (karny) i Witold Dereń-1. Widzów - ponad 300.
Była to kolejka niespodzianek. Trzecia z brzozowskich drużyn Haczovia Haczów została rozgromiona (9:0) w Skołyszynie. Na swej stronie klubowej zwycięzcy tego meczu czytamy min: Skołyszyn rozegrał mecz, w którym wyszło mu praktycznie wszystko. Worek z bramkami otworzył już w 5 minucie T. Walczyk, który wykorzystał podanie Piwowara i mocnym strzałem umieścił piłkę w siatce. Kwadrans później w niemal identycznej sytuacji T. Walczyk po zagraniu Piwowara podwyższył wynik spotkania. Każda akcja gospodarzy zwiastowała niebezpieczeństwo pod bramką Haczowa. Skołyszyńscy zawodnicy grali szybko i przede wszystkim nie stronili od walki. W 32 minucie Zawisza ograł obrońców oraz bramkarza gości i dorzucił 3 gola. Chwilę później Piwowar asystował przy kolejnej bramce, tym razem fatalnie interweniował obrońca przyjezdnych, który umieścił piłkę w swojej bramce. Po zmianie stron w dalszym ciągu trwał festiwal strzelecki Skołyszyna. Już w 46 minucie kolejną dwójkową akcję rozegrali Piwowar z T. Walczykiem, ten ostatni strzałem z główki umieścił piłkę w siatce. W 49 minucie było już 6:0, po podaniu A. Walczyka i uderzeniu Skrzyszowskiego piłka zatrzepotała w bramce. 63 minuta to następna wykorzystana sytuacja, wrzutka Piwowara na głowę T. Walczyka i jest 7:0. Kilka minut później sprytnym strzałem z piętki popisał się Myśliwiec. Wynik spotkania ustalił w 76 minucie Zawisza.
Także drużyny z czołówki tabeli przegrały swe mecze. Partyzant Targowiska wygrał 2:1 z Przełęczą Dukla, zajmującą trzecią lokatę, druga w tabeli Iwonka Iwonicz musiała uznać wyższość Orła, przegrywając w Faliszówce 1:3 a sam lider LKS Pisarowce uległ Szarotce w Uhercach 1:2 (inf. wł.)