18 grudnia na oddziałach Podkarpackiego Onkologicznego Szpitala w Brzozowie było mikołajkowo. To już po raz ósmy zawitał tam Mikołaj ze swymi wolontariuszkami z sanockiego „Sanitasu”. Pacjentki i pacjenci tych oddziałów otrzymali mikołajkowe prezenty. Było to możliwe dzięki licznemu gronu sponsorów współpracujących ze stowarzyszeniem Sanitas. „Chwile wzruszeń, radości i łez były niesamowite. Miło było patrzeć jak uśmiech rozświetlał oczy chorych, kiedy wchodziliśmy do sal. To trzeba przeżyć, doświadczyć i tam być, by móc to naprawdę poczuć. To niesamowite, te emocje dodające otuchy nie tylko pacjentom ale również wiele radości nam, potwierdzało to, że to co robimy ma sens. Tym niewielkim gestem, jak widać, można zrobić naprawdę wiele dobrego.„ Anna Nowakowska - prezes stowarzyszenia SANITAS. W tegorocznej Niezpominajce w Brzozowie uczestniczyli wolontariusze: Oskar Anita Niemiec, Joanna Ce, Wojtek Paje Pajestka, Martyna Sokołowska, Jakub Gruszecki, Miranda Korzeniowska Krystian Kot i Beata Gembalik (inf.wł.)

W minioną sobotę (1 kwietnia), w  Podkarpackim Ośrodku Onkologicznym w Brzozowie, po raz kolejny Stowarzyszenie Sanitas zorganizowało akcję "Piękna w Chorobie".        W tym roku spotkanie z pacjentkami oddziałów onkologicznych rozpoczął niezwykły występ artystyczny w wykonaniu uczniów Gimnazjum nr 1 w Brzozowie kierownictwem Pani Małgorzaty Zajdel. Psycholog Monika Wietecha, przeprowadziła relaksację, która wprowadziła Panie w błogi stan odprężenia. Pacjentki miały też okazję wysłuchać informacji na temat roli prawidłowego żywienia w chorobie, przedstawionej przez Patrycję Niemiec –Stasicką - dietetyk z poradni dietetycznej Multidiet. Za sprawą  grupy uczennic z  Zespołu Szkół nr 5 w Sanoku pod opieką Pani Małgorzaty Hnat, przybyłe Panie oddały się w ręce fryzjerek oraz kosmetyczek i miłych upominków. Ten mocny sztab zasiliła także Małgorzata Życińska – szefowa Salonu Urody Eunika w Sanoku. Pacjentki, którym spodobały się chusty lub kolorowe turbany, otrzymały je w prezencie dzięki zaangażowaniu Joanny Kuryło. Poza tym na Panie czekały kwiaty i słodkie…