Wylądowałam na Sao Tome!
- Napisał Admin
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
Mam miejsce do spania w drewnianym domku nad rzeką. Boże jak tu ładnie... Wokół rosną banany, mango i fruta pao. Dom jest zbudowany w tradycyjny sposób na palach, wszystko z drewna, zamiast szyb są okiennice.
Skąd się tu wzięłam? Ambasada DRK zrobiła mnie w balona i nie dostałam wizy. Niestety żeby przedostać się z Angoli na północ musiałabym wrócić do Zambii albo lecieć samolotem. A przecież obiecałam sobie zero samolotów... Niestety sprawa się bardziej skomplikowała kiedy moja wiza do RK jest ważna od 01.07.
Przypadkowo okazało się ze są bezpośrednie loty z Luandy do Sao Tome. Statków nie znalazłam. Jestem tu dwa tygodnie, lecę do Gabonu i później stopem Kongo. Wybaczam sobie ten samolot. Sao Tome to wyspy ;)
Ostatnio zmienianyniedziela, 04 czerwiec 2017 13:52