Ani padający deszcz, ani towarzyszące mu zimno i perspektywa ujemnej temperatury nie zniechęciło uczestników tegorocznej Ekstremalnej Drogi Krzyżowej. Edycja 2018, pomimo niesprzyjającej aury zgromadziła ponownie tłumy, które ruszyły 16 marca o 20.30 spod brzozowskiej bazyliki mniejszej trasami powiatu brzozowskiego, realizując ideę EDK (czyli skupienie, modlitwa, refleksja, rozważania). Ci, którzy podjęli się wyzwania mieli do dyspozycji trzy naprawdę wymagające - zwłaszcza w obliczu deszczu i minusowej temperatury - trasy. Trasa I (ks. Tomasza Zięby - 20km) przebiegała z Brzozowa przez Zmiennicę - Jasionów - Wzdów - Turze Pole do Brzozowa. Trasa II (św. Józefa - 30km) podobnie jak wcześniejsza: Brzozów - Jasionów - Zmiennica - Wzdów ale tutaj wierni przeszli do Górek i Humnisk i dopiero do Brzozowa. Trasa III (Matki Bożej Ognistej - 43km) z Brzozowa przez Starą Wieś - Blizne - Golcową - Wesoła Magierów - Izdebki - Przysietnicę do Brzozowa. Pierwsi wierni z "krótkiej" trasy wrócili ok. 1-2 w nocy, natomiast z długiej dopiero nad ranem. W galerii zdjęcia z wieczornego wyjścia wiernych na trasę oraz krótkie video ze startu EDK. eMWu.

31 marca drogami Powiatu Brzozowskiego (a częściowo również sanockiego) przeszła I Ekstremalna Droga Krzyżowa. 241 wiernych miało możliwość zmierzenia się dwoma trasami. Pierwsza, licząca ok. 23km prowadziła z Brzozowa przez Jasienicę Rosielną - Orzechówkę z powrotem do Brzozowa. Tę trasę wybrało 207 chętnych. 34 osoby postanowiły się jednak zmierzyć z prawdziwym wyzwaniem jakim była trasa 40km wiodąca z Brzozowa przez Turze Pole, Jasionów, Wzdów, Bażanówkę, Strachocinę, Górki i znów do Brzozowa. Wierni z "krótszej" trasy dotarli do Brzozowa ok. 1.30, natomiast z "czterdziestki" po 6 rano w sobotę. Jak nam powiedziała Weronika (uczestniczka dłuższej trasy): "...Uczestnictwo w Ekstremalnej Drodze Krzyżowej było dla mnie dużym wyzwaniem i niezwykłym doświadczeniem duchowym, czas spędzony w milczeniu pozwolił mi przemyśleć wiele ważnych spraw, również rozważania towarzyszące drodze krzyżowej dotyczące misji człowieka skłoniły mnie do zastanowienia się nad tym jak ja mogę spełniać swoją misje w codziennym życiu...". W bardzo podobnym tonie wypowiedziała się Martyna (również z "dłuższej" trasy): "... Dla mnie Droga Krzyżowa to czas poświęcony Jezusowi. Dzięki Ekstremalnej Drodze Krzyżowej mamy możliwość zrozumienia w niewielkim stopniu cierpienia Chrystusa. Mogę rozmyślać o ostatniej Jego drodze, przeżywać ją wraz z Nim i przypomnieć sobie jakie uniżenie był gotowy znieść, by przez własną śmierć utorować drogę zbawienia...". W galerii zdjęcia oraz krótkie video z wyjścia wiernych oraz z "dłuższej" trasy. eMWu.