Ostrzeżenie
  • JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 913.
Menu
Dzisiaj jest: 22 Grudzień 2024    |    Imieniny obchodzą: Franciszka, Bożena, Zenon

NA ZAPLECZU BITWY O PRZEŁĘCZ DUKIELSKĄ

Pismo Starosty Brzozowskiego do Prezydium Rady Narodowej Pismo Starosty Brzozowskiego do Prezydium Rady Narodowej

Bitwa o Przełęcz Dukielską to jeden z najdramatyczniejszych epizodów II wojny światowej na ziemiach polskich. Rzeczywiste pole tej bitwy obejmuje obszar od Krosna i Sanoka na północy po Ondavę na południu i od linii Żmigród - Krempna - Grab na zachodzie po Osławę na wschodzie. Do dziś znaleźć można tu szczątki uzbrojenia, niewybuchy, fragmenty gąsienic czołgowych, dziurawe hełmy...

Lato 1944 roku to okres rozstrzygnięć na wszystkich frontach II wojny światowej. W lipcu na teren Dukielszczyzny wkroczyła ofensywa 1. Frontu Ukraińskiego, który przełamał niemieckie linie na Wołyniu. W sierpniu trwały zacięte walki na linii Wisły, na południu front zatrzymał się na wschód od Jasła i na północ od Krosna a więc między innymi w regionie brzozowskim. Nie było przesłanek do natarcia przez Karpaty, sytuacja zmieniła się w wyniku zmian, jakie zaszły na Słowacji. Słowacja była pod władzą nacjonalistycznego ugrupowania ludaków ks. Tiso, formalnie niepodległa od 1939 roku, była w pełni podległa Niemcom. Jednak w miarę rosnących niepowodzeń III Rzeszy wśród Słowaków zaczęło rosnąć niezadowolenie. Podjęto przygotowanie do wystąpienia zbrojnego, zanim jednak udało się nawiązać kontakt ze sztabem Armii Czerwonej, Niemcy, zaniepokojeni destabilizacją sojusznika, zdecydowali się na interwencję 29 sierpnia wojska niemieckie przekroczyły granicę słowacką i spiskowcy zmuszeni byli dać sygnał do natychmiastowego wybuchu powstania. Jednak w wyniku zdecydowanych działań Wehrmachtu w ciągu kilku dni Słowacy zepchnięci zostali w góry środkowej Słowacji. 31 sierpnia w Moskwie ambasador emigracyjnego rządu Czechosłowacji zwrócił się do rządu sowieckiego o pomoc militarną. 2 września dowódca 1. Frontu Ukraińskiego, marszałek Koniew otrzymał rozkaz przygotowania planu operacji, który natychmiast został zatwierdzony. Do natarcia wyznaczonego na 8 września, skierowano 38 Armię gen. Moskalenki w składzie dziewięciu dywizji piechoty, wzmocnioną 25. Korpusem Pancernym, 1. Korpusem Kawalerii Gwardii i 1. Korpusem Czechosłowackim. Łącznie było to około 120 tys. ludzi, ok. 1700 dział i moździerzy oraz ok. 100 czołgów. Plan przewidywał uderzenie wzdłuż szosy dukielskiej. Jednakże 38. Armia była wykrwawiona i wyczerpana trwającą od ponad miesiąca ofensywą, w dodatku działała dotąd na równinach, nienawykła więc była do walk górskich. Z powodu pośpiechu nie zdążono uzupełnić strat w sprzęcie i braku amunicji, źle doceniono też siły przeciwnika, który dysponował znacznymi rezerwami.

W dniu 8 marca Rosjanie względnie łatwo przełamali pierwszą linię obrony niemieckiej, nie zdołano jednak zdobyć Krosna, przez co drugi rzut wojsk sowieckich musiał poruszać sie bocznymi drogami, co dało Niemcom czas na umocnienie drugiej pozycji obrony. Oddziały korpusu Czechosłowackiego jeszcze podczas przemarszu, we Wrocance, dostały się pod silny ostrzał artyleryjski. Wśród żołnierzy wybuchła panika. Czołgi 25. Korpusu Pancernego ugrzęzły w przeprawie przez Jasiołkę. Już na drugi dzień załamał się pierwotny plan operacji. Marszałek Koniew polecił usunąć ze stanowisk dowódców obydwu tych jednostek. W jednostce czechosłowackiej miejsce gen. Kratochvilla zajął gen. Ludvik Svoboda, przyszły prezydent republiki. Dopiero 11 września Sowieci osiągnęli w ciężkich walkach szosę Dukla - Żmigród w rejonie Łysej Góry a oddziały czechosłowackie zdobyły wzgórze Franków (534 m) górujące nad całą kotliną dukielską. Niemcy za wszelką cenę starali się odebrać im ten ważny punkt, w ciągu następnych czterech dni wzgórze ośmiokrotnie zmieniało właściciela. Z oddziałów słowackich ocalało jedynie 7 ludzi a łączne straty obu stron na tym niewielkim skrawku wyniosły kilkuset zabitych.

W nocy z 11 na 12 września zaczął się jeden z najciekawszych epizodów bitwy. 1. Korpus Kawalerii Gwardii, wykorzystując niewielką lukę we froncie, górskimi dróżkami przez grzbiet Polany przedostał się do doliny Wisłoki. Niestety nie udało się tą drogą przeprowadzić artylerii i taborów. Kawalerzyści zajęli Kąty i Myscową, następnego dnia Ciechanię, ale wkrótce zaczęło brakować im amunicji. 16 września Niemcy odcięli ostatnie drogi dowozu zaopatrzenia, odtąd korpus walczył w okrążeniu w rejonie Żydowskiego, Huty Polańskiej i Wilszni i dopiero 25 września koło Tylawy przedarł się z ciężkimi stratami do swoich.

Niemcy tymczasem ściągali odwody. Od 11 września począwszy prawe skrzydło Rosjan, od strony Żmigrodu, zaczęły atakować dwie dywizje pancerne Wehrmachtu, przerzucone spod Krakowa. W tych dniach doszło do wielkiej bitwy czołgów w dolinie Iwielki, nazwanej potem "Doliną Śmierci". Około 14 września przewaga liczebna Rosjan została zniwelowana. Natarcie powoli wygasało. Marszałek Koniew przydzielił 38. Armii dwa kolejne, mocno już zdekompletowane, korpusy pancerne. Dopiero one w dniach 17 - 19 września, sforsowały przełom Wisłoka na południe od Sieniawy, a następnego dnia zdobyły Duklę. 23 września wznowiono natarcie. Po niezwykle silnym przygotowaniu artyleryjskim Sowieci przełamali obronę przeciwnika pod Nową Wsią, następnie zajęli Trzcianę, Tylawę i Zyndranową, lecz zatrzymały się na rowie przeciwczołgowym w Barwinku. 30 września zaczęła się kolejna faza operacji. korpus Czechosłowacki z Zyndranowej przez kilka dni atakował bezskutecznie Przełęcz Dukielską. Jego batalion stracił tu wszystkie 12 czołgów i dwóch kolejnych dowódców. Na zachodnim skrzydle atakował 101. Korpus, lecz także bezskutecznie. Rosjanom udało się natomiast przekroczyć pasmo graniczne w okolicy Baraniego. 6 października Niemcy, w obawie przed odcięciem, opuścili Przełęcz Dukielską. Na przełęczy śmierć na minie poniósł świeżo przybyły z Anglii gen Sazavsky.

We wrześniu 1944 roku Armia Czerwona i Korpus Czechosłowacki rozpoczęły operację, której celem było przetarcie drogi na południe przez Przełęcz Dukielską. Hitlerowcy dostrzegając duże strategiczne znaczenie tego obszaru ściągnęli tu znaczne siły i umocnili teren tworząc tzw. "Karpatenfestung" (twierdzę karpacką). Operacja preszowsko-dukielska rozpoczęła się 8 września, a zakończyła 6 października. Kotlinę, w której rozegrała się bitwa nazwano "Doliną Śmierci". W wyniku bitwy dukielskiej wojska radzieckie straciły ok. 70 tys. ludzi, Korpus Czechosłowacki ok. 6 tys. żołnierzy (40% stanu osobowego). Hitlerowcy ponieśli straty sięgające 52 tys. zabitych i rannych. Całkowite wycofanie wojsk niemieckich z Beskidu Niskiego nastąpiło w styczniu 1945 r.,

A co było na zapleczu frontu? Oddziały rosyjskie stacjonujące między innymi w regionie brzozowskim rządziły się jak u siebie w domu, powodując szkody w mieniu i straty ludności tu zamieszkałej. Zobrazuję to na przykładzie rejonu dydeńskiego. W sierpniu 1944 r. czerwonoarmiści wykosili ½ morga koniczyny w Woli Dydeńskiej pomimo protestów właściciela pola, zabrali jako paszę dla koni. W tym samym czasie w Dydni wykopali na polu ziemniaki. W innym miejscu tej wsi na polu zasianym owsem i koniczyną urządzili stanowisko ogniowe, mimo, że na sąsiednim poletku nie było już nic. Na drugim końcu tej wsi także wbrew interwencji gospodarza wykoszono ½ morga: jęczmienia, owsa, koniczyny, wykopali też ziemniaki a w związku z protestami mieszkańców pola zjeżdżono czołgami niszcząc to co jeszcze pozostało. 11 sierpnia oddział w mundurach Armii Czerwonej rozbił sklep kółka rolniczego w Dydni i zrabowano artykuły spożywcze i chemiczne na kwotę 636, 88 zł, skradziono gotówkę z kasy w kwocie 200 zł, zniszczono zamki i drzwi na kwotę 42 złote. Zrabowany towar załadowano na samochody i odjechano w kierunku Jabłonki. Nierzadkimi przypadkami były kradzieże czerwonoarmistów, np. w tej też Dydni w południe w jednym z gospodarstw wyprowadzono w obory krowę i zabrano, w innym z domów zabrano maszynkę do robienia mięsa a w związku z protestami domowników podpalili drewno złożone na pryzmie na podwórku tej posesji. W jednym z domów gdzie stacjonowali żołnierze rosyjscy zobaczyli, że w kufra gospodyni wyjmuje kolorową chustę, zabrali jej ją oraz pozostałą garderobę tam znajdującą się. Jak podają źródła z tego okresu 30 lipca w Krzemiennej włamano się do sklepu kradnąc wszystko co było a następnego dnia inni, nie wiedząc o tym zdarzeniu ponownie wyłamali drzwi tego sklepu lecz zawiedzeni odjechali ciężarówką było już co skraść. W Krzywym w sierpniu zabrano krowę z pastwiska, za miesiąc powtórzyła się ta sama sytuacja. Przechodzące wojsko rosyjskie przez Niewiastkę zabrało Janowi Kostce nauczycielowi w tej wsi zastawę stołową, szczotki, ścierki i ręczniki, chleb, cebulę oraz proszek do prania. Wielkiego pecha miał jeden z mieszkańców Obarzyma, mieszkający na skraju wsi, który okradany był przez kolejne fale przechodzących czerwonoarmistów przez wieś, w dniach 4 sierpnia, 15 i 28 października. Podobne zdarzenie miało miejsce w Temeszowie gdzie 29 sierpnia pod nieobecność właściciela posesji, około północy osobnicy w mundurach czerwonoarmistów wyprowadzili ze stajni i zabrali konia a po drugiego przyszli już około 11,30, protestującej żonie gospodarza grozili śmiercią. Także w sierpniu 1944 r. okradziono sklep w Witryłowie. Są to tylko wybrane przykłady pokojowych działań Armii Czerwonej na tym terenie.

Analizując straty wojenne jaki miały miejsce w tej gminie należy stwierdzić, że przez cały okres okupacji niemieckiej odnotowano 96 przypadków kradzieży i zniszczeń, natomiast w czasie ofensywy wojsk sowieckich (sierpień – październik), takich udokumentowanych przypadków było 202 - czytamy w archiwalnych aktach gminy Dydnia za okres lat 1944 -1946. (jww)

 

Ostatnio zmienianysobota, 31 maj 2014 18:55
Powrót na górę

Gmina Brzozów

  • Brzozów
  • Górki
  • Grabownica Starzeńska
  • Humniska
  • Przysietnica
  • Stara Wieś
  • Turze Pole
  • Zmiennica
  •  

Gmina Domaradz

  • Domaradz 
  • Barycz
  • Golcowa

Gmina Dydnia

  • Dydnia
  • Grabówka
  • Hroszówka
  • Jabłonka
  • Jabłonica Ruska
  • Końskie
  • Krzemienna
  • Krzywe
  • Niebocko
  • Niewistka
  • Obarzym
  • Temeszów
  • Ulucz
  • Witryłów
  • Wydrna

Gmina Haczów

  • Buków
  • Haczów
  • Jabłonica Polska
  • Jasionów
  • Malinówka
  • Trześniów
  • Wzdów

Gmina Jasienica Rosielna

  • Jasienica Rosielna
  • Blizne
  • Orzechówka
  • Wola Jasienicka
  •  

Gmina Nozdrzec

  • Nozdrzec
  • Hłudno
  • Huta Poręby
  • Izdebki
  • Siedliska
  • Wara
  • Wesoła
  • Wołodź

Gmina Dynów

  • Dynów
  • Bachórz
  • Dąbrówka Starzeńska
  • Dylągówka
  • Harta
  • Laskówka
  • Łubno
  • Pawłokoma
  • Ulanica
  • Wyręby
  •  

Powiat

  • Warto zobaczyć
  • Inne zdjęcia
  • Regionalne