WOŚP finał...

    1468 sztabów w kraju, 45 na Podkarpaciu, w regionie brzozowskim - jeden - w Warze, to najszybsza statystyka 23 Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w 2015 roku. Rozmawiam z Wojtkiem Tarnawskim – „guru” Orkiestry w Brzozowskiem. To już 10 raz w Warze a 12 w regionie – mówi.

W tym roku w Warze było oryginalnie, program „Kabaretu charytatywnego” konkurował z aukcjami, a było ich dokładnie 50, To i nie tylko oglądało ponad sto osób, bowiem tyle przybyło na Orkiestrowy występ i licytację. A co się tyczy licytacji, warto wspomnieć, że tu także była zabawa choć dość kosztowna, kalendarz na 2015 rok wraz z biletami do SPA wylicytowano za 185 zł, koszulkę WOŚP za 160, inne w mniejszych cenach. Do humoru wieczoru należała licytacja breloczka z wizerunkiem orkiestry, czym bawili się w wyniku uczestnicy licytacji, bowiem dość długo walczyło o niego dwie osoby, jakiś on i ona.. Ona wygrała kwotą 260 zł!!! I… podarowała brelok przegranemu, czym zyskała brawa całej sali. Piękny gest. Taki Owsiako-podobny. Z licytacji zebrano 2471 zł, co przeliczono publicznie. To dużo, jak na ten region Podkarpacia, dość biedny – dużo, świadczy to, że uczestnicy tego spotkania byli hojni i chwała im za to do końca trwania Orkiestry i jeden dzień dłużej;). Rewelacją było oddanie na aukcję golenie brody Wojtka Tarnawskiego.  Poszło to za jedyne 20 zł, no cóż… jaka broda taka kwota…

      W godzinach porannych w poniedziałek (12.01) sztab zakończył liczenie kwesty ulicznej w Brzozowie i poszczególnych miejscowościach powiatu. Możemy już podać publicznie, że w regonie brzozowskim zebrano (łącznie z licytacją) - 31.600 złotych.  (admin)