VI Rajd Rowerowy Błękitną Wstęgą Sanu.
- Napisał Admin
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
Aktywność fizyczna, uprawianie sportu i rekreacja prozdrowotna coraz częściej sprawiają ludziom przyjemność i stają się normą w codziennym stylu życia. Można się było o tym przekonać na VI Rajdzie Rowerowym „Błękitną Wstęgą Sanu”, który odbył się w Gminie Dydnia 27 czerwca b.r.
Organizatorami Rajdu byli: Powiatowe Zrzeszenie LZS w Brzozowie, Starostwo Powiatowe, Podkarpackie Zrzeszenie LZS w Rzeszowie, Wójt Gminy Dydnia, Powiatowy Szkolny Związek Sportowy w Brzozowie, MOSiR w Brzozowie.
W tegorocznym rajdzie wzięło udział blisko pięćdziesięciu uczestników, którzy podzielili się na 14 drużyn. Byli wśród nich zarówno profesjonaliści, którzy od lat uprawiają turystykę rowerową, ale także liczne grono sympatyków- amatorów. Zebranych powitał Przewodniczący Rady Powiatowej Zrzeszenia LZS Bronisław Przyczynek i podziękował wszystkim za wzięcie udziału w tej wspaniałej rowerowej przygodzie. Współorganizujący Rajd Henryk Dąbrowiecki zapoznał uczestników z regulaminem i możliwością wyboru trasy przejazdu. A wybór ten dotyczył trzech możliwych szlaków, które były również punktowane ze względu na poziom trudności i długość. Przebieg tras wyglądał następująco:
- Krzemienna –Temeszów- Witryłów- Ulucz (szkoła)- Hroszówka- Jabłonica Ruska- Krzemienna ”Wiking” (10 pkt.)
- Krzemienna – Temeszów - Witryłów - Końskie - Mrzygłód – Dobra- Ulucz - Witryłów- Temeszów - Krzemienna „Wiking” (20 pkt.)
- Krzemienna- Jabłonica Ruska- Siedliska- Huta Poręby- Żohatyń- Borownica- Ulucz (szkoła)- Witryłów- Temeszów- Krzemienna „Wiking” (30 pkt.)
Mierząc siły na zamiary, każdy wybierał trasę pod swoje możliwości kondycyjne. Trasa II i III nie należały do najłatwiejszych, jednak czas przejazdu nie miał większego znaczenia, choć były ramy czasowe, w których należało się zmieścić. Podczas jazdy uczestnicy mogli podziwiać przepiękne tereny nadsańskie, a także zmierzyć się z wysokimi wzniesieniami które otaczają dolinę Sanu. Wysiłek fizyczny momentami był ogromny, ale warto było go pokonać choćby dla nieziemskich widoków, jakie rozpościerały się później ze szczytów. Na wszystkich trzech trasach uczestnicy zaliczali punkty kontrolne. Było ich cztery. Na pierwszym , zaraz na „starcie”, należało sprawdzić swoją wiedzę na temat Gminy Dydnia. Punkt ten nadzorował Henryk Dąbrowiecki. Pytania były dość łatwe, ale jednak bez wcześniejszego przeczytania informacji na stronie Gminy Dydnia, czy choćby w „Wikipedii”, byłoby zapewne ciężko, szczególnie dla tych, którzy mieszkają poza tym terenem. Punkt kolejny sprawdzał wiedzę na temat ruchu drogowego, ze szczególnym uwzględnieniem kodeksu rowerzysty. Prowadził go Bolesław Kostur i większość uczestników doskonale sobie tam poradziła, gdyż teoria o ruchu drogowym jest niezbędna, gdy się uprawa turystykę rowerową. Chyba najtrudniejszy był punkt medyczny, gdzie panie Zofia Czech i Beata Barańska testowały wiedzę z udzielania pierwszej pomocy. W tym roku była to głównie wiedza teoretyczna. Zwracamy się z prośbą do Organizatorów, aby w przyszłości określić ramy i zakres wiedzy, jaką powinien znać amator rowerów, nie związany z ratownictwem medycznym, aby dobrze poradzić sobie w tym punkcie. Radośnie było natomiast na „przystanku” rekreacyjno – sportowym, gdzie pod nadzorem Adama Śnieżka każdy z uczestników mógł sprawdzić swój spryt i sprawność fizyczną celując między innymi ziemniakami do wiaderka. Było to naprawdę ekscytujące przeżycie i przy tym rozluźniające po wielokilometrowej trasie rowerowej. Wszyscy uczestnicy po dwóch- trzech godzinach bezpiecznie dotarli do mety, gdzie mogli odpocząć przy pysznej grochówce, kiełbaskach z grilla i innych przekąskach zapewnionych przez Organizatorów.
A na koniec nastąpiło podsumowanie wyników i nagradzanie zwycięzców. Choć tak naprawdę, to wszyscy byli zwycięzcami, bo każdy został nagrodzony i doceniony prze Organizatorów.
Miejsca drużyn przedstawiały się następująco, a różnice w punktach były naprawdę niewielkie (o pierwszych siedmiu miejscach decydował dosłownie 1 punkt różnicy z przeciwnikiem znajdującym się w rankingu powyżej):
I miejsce- drużyna „Podium” (J. Żaczek, A. Hunia, M. Żaczek)
II miejsce- drużyna „Ketchup” (J. Łuczycki, G. Kulon, D. Świątek, W. Niedzielska)
III miejsce- drużyna „Quatro Estrellors” (A. Błaż, M. Budna, M. Błaż, D. Budny)
IV miejsce- drużyna ”Kolarstwo w obiektywie” (K. Dudek, P. Kielar, D. Lenart, K. Zieliński)
V miejsce- drużyna „Rowery Team” (W. Buczek, E. Stój)
VI miejsce- drużyna „JERT” (T. Żaczek, R. Żaczek, E. Seńko, J. Rajtar-Żaczek)
VII miejsce- drużyna ”MOSiR Brzozów” (M. Leń, P. Kędra, M. Data)
VIII miejsce- drużyna „Polikat Brzozów” ( K. Serafin, Cz. Serafin)
IX miejsce- drużyna „Samarama” (J. Hipner, P. Kielar)
X miejsce- drużyna „Zakwaszeni” (A. Wojnicki, E. Golla, M. Adamski)
XI miejsce- drużyna „Pędziwiatr” (I. Rzepka, G. Rzepka, M. Rzepka, T. Fejdasz)
XII miejsce- drużyna „Trzy plus jeden” (M. Kij, J. Kij, E. Lorenc, E. Nogaj)
XIII miejsce- drużyna „BMW Brzozów”(B. Szklarz, W. Szklarz, M. Szklarz)
XIV miejsce- drużyna „Bratek” (B. Tyczyński, A. Gazdowicz, A. Stępień, A. Fiołek, M. Góral)
Atrakcyjne nagrody dla uczestników Rajdu w postaci śpiworów turystycznych, bidonów, kasków, rękawiczek rowerowych, folderów turystyczno-krajoznawczych związanych z Gminą Dydnia oraz dyplomy , medale i puchary wręczali: Marek Szerszeń ze Starostwa Powiatowego w Brzozowie, Jerzy F. Adamski Wójt Gminy Dydnia, Bogdan Dytko Dyrektor MOSiR Brzozów. Nad całością czuwali wieloletni organizatorzy rajdu Bronisław Przyczynek i Henryk Dąbrowiecki. W celu pełnego bezpieczeństwa rowerzystów zapewnili oni również obsługę medyczną i policyjną. Prowadzący wykazywali ogromną troskę o uczestników i pełne zaangażowanie, dzieląc się z nami swoją fascynacją dla sportów rowerowych i szeroko pojętej rekreacji oraz podziwem dla przepięknych terenów , na których rajd został zorganizowany. Za swoją ciężką pracę organizacyjną zostali nagrodzeni pamiątkowymi publikacjami książkowymi wręczonymi przez Wójta Gminy Dydnia.
Podsumować to spotkanie można jednym zdaniem: Było fantastycznie! Za rok pewnie znów weźmiemy w nim udział. A sądząc po zwiększającej się corocznie liczbie uczestników, będzie nas tam już nie pięćdziesięciu, lecz może stu. Gratulujemy Organizatorom przedsięwzięcia i oby więcej takich pomysłów.
J R-Ż
Fot w galerii – T. Żaczek
Galeria
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
https://brzozowiana.pl/powiat/item/2337-vi-rajd-rowerowy-blekitna-wstega-sanu.html#sigProGalleriab0b0f4d5bb