7 października wszedł do kin film "Wołyń" Wojciecha Smarzowskiego, który przypomina szerszej publiczności kwestię rzezi wołyńskiej z lat 1943 - 1944. Na fali zainteresowania problematyką relacji polsko - ukraińskich oraz OUN-UPA, w Brzozowie zorganizowano konferencję pt. "Wołyń i Małopolska Wschodnia 1943 - 1944; ludobójstwo dokonane na Polakach przez zbrodniarzy spod znaku OUN-UPA". Gośćmi i jednocześnie prelegentami byli: ks. Antoni Moskal - proboszcz parafii w Borownicy oraz dr Andrzej Zapałowski pracownik naukowy Uniwersytetu Rzeszowskiego. Spotkanie zorganizowane przez Brzozowski Ruch Konserwatywny oraz Muzeum Regionalne im. Adama Fastnachta w Brzozowie zgromadziło w Ratuszu ponad 70-ciu zainteresowanych tą trudną tematyką. Ks. Moskal, który od lat organizuje spotkania upamiętniające wymordowanie mieszkańców Borownicy (również relacjonowane na portalu) skupił się głównie na problematyce relacji hierarchii kościoła prawosławnego w stosunku do mordu na Polakach, zaś wykład dr Zapałowskiego to porażające statystyki ukazujące ogrom zbrodni popełnionej przez OUN-UPA, natomiast na wszystkich zapewne największe wrażenie zrobiły zdjęcia ukazujące kult S. Bandery (prezentowane przez ks. A. Moskala) oraz zdjęcia bezpośrednio z miejsc zbrodni (prezentowane przez dra A. Zapałowskiego). Część z nich w galerii zdjęć, reszta w przygotowywanym materiale wideo. Na koniec nie zabrakło pytań z sali dotyczących m.in. współczesnej polityki oraz problematyki UPA na ziemi brzozowskiej czy też miejsc za Sanem związanych z tematyką polsko - ukraińską. W galerii zdjęcia z konferencji, w przygotowaniu materiał wideo z wykładami oraz wybranymi kwestiami poruszanymi podczas pytań zadawanych z sali. eMWu.

      ...Przedstawiciel „Smiersza” ubrany w mundur oficera polskiego towarzyszył kierownikowi PUBP podczas prowadzonych aresztowań. 29 września w Lutczy zatrzymano Tadeusza Wojtaszka („Rębacz”), Józefa Obłoja („Parias”), a w Golcowej komendanta Oddziału Specjalnego Ludowej Straży Bezpieczeństwa Stanisława Anioła („Agrest”) i Henryka Brysia. Zarekwirowano maszynę do pisania, powielacz, pistolet maszynowy PPSz, trzy karabiny, dwa pistolety, siedem granatów i 2800 ulotek. Nie zastano w domu powiatowego komendanta LSB mjr. Wojciecha Dudka („Olsza”). Następnego dnia przekazano zatrzymanych do WUBP. Bezpośrednia pomoc dla polskiej bezpieki dotyczyła pozyskania pięciu informatorów i przekazania agenta o pseudonimie „Szerc”, dostarczenia wiadomości, na podstawie których funkcjonariusze PUBP przejęli od żołnierzy AK siedem sztuk broni... 

Czytaj calość materiału, zamieszczonego w Niezależnej Gazecie Polskiej