Roksi Węgiel i Kevin Mglej – już po ślubie i po uczcie weselnej
- Napisał Admin
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
Ach, co to był za ślub i to w kościele w Dydni...
A weselisko całkiem blisko na Pańskiej Górce na przysiółku Zaciepłe (administracyjnie) w Witryłowie, gmina Dydnia. Celebrytów się najechało... że ho ho ... Tylu celebrytów w jednym miejscu to miejscowi przez całe życie nie widzieli... Teraz jest taka szansa, że i celebrytów i taaakich ślubów będzie więcej, bo to podobno świetny biznes ...
Plotka niesie, że za jedyne 15 tys można mieć kościół do dyspozycji i na wyłączność... Zapewne dzięki temu parafia będzie mogła w końcu wyremontować zabytkową plebanię i spichlerz, bo tak trochę psuły bajkową atmosferę ślubu. Dobrze, że autokary przysłoniły to smutne widowisko ... Ale ... Co za otwartość i tolerancja miejscowego proboszcza ... A o gospodarności już nie wspominając... Tylko pozazdrościć i podziwiać ..
Dzięki Roksi i Kevinowi Dydnia jest słynna na cały Świat ... Słynny jest kościół (nie kościółek... ), słynna jest uczta na Pańskiej Górce, gdzie podawali perliczki, kaczuszki i cielęcinkę z dydyńskich hodowli (ponoć)... I oczywiście najprzedniejsze wino i miody... Brawo , brawo , brawo Dydnia...
A Młodej Parze trzeba życzyć Szczęścia i Miłości na wszystkie lata...
I ja tam byłem.... Miód z nimi piłem... Po dziurki w nosie i skończyło się...
Do następnego razu...
zalookane Dydnia
fot. w falerii: FB, Fakt, instragram Magdalena Piechota, ola_nowak
Galeria
https://brzozowiana.pl/wywiady/item/9095-2024-08-30-19-38-07.html#sigProGalleriaae21584b4f