Brzozów. Pierwszy na Podkarpaciu - KOTOMAT

    Od soboty (26.02) mieszkańcy Gminy Brzozów mogą wspomagać opiekę nad wolno żyjącymi i bezdomnymi kotami poprzez podarowanie dla nich karmy. Dzięki uprzejmości właścicieli sieci Alta na parkingu na ul. 3 Maja (obok paczkomatu) ustawiono pierwszy na Podkarpaciu, i jeden z pierwszych w Polsce, pojemnik na zbiórkę karmy, zwany kotomatem.

Stała zbiórka karmy ma na celu wspieranie społecznych karmicieli kotów, jak też odciążenie finansowe miasta w zakresie dokarmiania zwierząt. Z informacji posiadanych przez urząd miejski oraz z obserwacji społeczników wiemy, że wolno żyjących kotów jest dużo i niestety nadal bardzo wiele zwierząt jest porzucanych. To ciągle efektem nieodpowiedzialnego ich rozmnażania.

Funkcjonowanie kotomatu zapewnia Urząd Miejski w Brzozowie, który zebraną karmę będzie rozdysponowywał wśród osób dokarmiających koty. Inicjatorzy przedsięwzięcia są wdzięczni Burmistrzowi Brzozowa za przychylność w tej sprawie, a za osobiste zaangażowanie dziękują pani Beacie Szlamie, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska Gospodarki Komunalnej i Rolnictwa.

Co wrzucamy do kotomatu?

• karmę suchą dla kotów (oryginalnie zapakowaną),
• karmę mokrą dla kotów (oryginalnie zapakowaną),
• małe koce.

Do pojemnika można wrzucić również karmę dla psów.

Kotomat to wspólne przedsięwzięcie organizacji społecznych i ludzi dobrej woli. Pomysłodawcą i głównym realizatorem jest Sanocka Straż Ochrony i Ratownictwa Zwierząt, której wolontariusze od roku bardzo intensywnie działają na rzecz poprawy dobrostanu zwierząt na terenie powiatu brzozowskiego. Pojemnik na odzież, który przekształcono na kotomat, przekazał brzozowski oddział PCK, za co serdecznie dziękujemy pani Danucie Gwizdale.

Brzozowki kotomat jest jedyny w swoim rodzaju, gdyż pomalował go znany artysta bieszczadzki – pan Andrzej „Żmiju” Borowski i rezultat jest piękny. Farby podarowała pani Monika Patkowska (Bieszczadzka Szeptucha), a oklejenie i grafikę zapewniła drukarnia Piast Kołodziej z Sanoka.

Po stronie lokalnych społeczników zadania logistyczne i koordynację prowadziła Grupa Dobra Myśl z Grabownicy i radna miejska Aleksandra Haudek. Dobrym duchem inicjatywy jest również pan Piotr Włodek (Przychodnia weterynaryjna Animalvet), który stale zabiega o poprawę warunków życia naszych czworonożnych przyjaciół. Podziękowania ślemy również pani Agnieszce Adamskiej, dyrektor Muzeum Regionalnego w Brzozowie, która zorganizowała miłe przyjęcie w murach muzeum dla realizatorów przedsięwzięcia. Jesteśmy bardzo wdzięczni wszystkim przedstawicielom mediów za udział w otwarciu kotomatu i za materiały prasowe, dzięki którym o kotomacie dowiedzą się mieszkańcy gminy i powiatu brzozowskiego.

Kotomat to mały krok w stronę polepszenia bytu zwierząt, których los, bez naszej pomocy, jest naznaczony głodem i cierpieniem. Oby było go jak najmniej!

Przygotowania do otwarcia kotomatu trwały kilka miesięcy, ktoś inny w tym czasie szykował się do napaści na naszych sąsiadów. Mamy czas wojny i potrzeby są teraz inne, ale w miarę naszych możliwości budujmy lepszy świat choćby małymi gestami ludzi dobrej woli. /oh/