Danuta Czaja - poetka z Izdebek
- Napisał Admin
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
Urodziła się w 1952 r. w Przysietnicy, ale od najmłodszych lat mieszkała z rodziną w Obornikach Śląskich. Po wielu latach los skierował ją ponownie na Podkarpacie i zamieszkała w urokliwym miejscu jakim są Izdebki, a konkretnie w przysiółku Rudawiec.
Po przejściu na emeryturę swój czas poświęca rodzinie i działalności społecznej.
Od 2003 r. pełni funkcję przewodniczącej Stowarzyszenia Kobiet Wiejskich, od 2006 r. jest radną Gminy Nozdrzec, a od 2010 roku przewodniczącą Komisji Rewizyjnej, a ponadto wieloletnim członkiem OSP Izdebki – Rudawiec.
Na łamach miesięcznika „Brzozowska Gazeta Powiatowa” ukazywały się jej artykuły dotyczące spraw bieżących Rudawca, OSP i działań stowarzyszenia. W podziękowaniu za współpracę z okazji 5-lecia gazety w 2005 r. otrzymała od redakcji List Gratulacyjny.
W roku 2009 uhonorowana została tytułem „Miss Kreatywności” na Podkarpackich Targach Usług w Kołaczycach, a za całokształt działalności przyznano jej tytuł „Zasłużona dla Gminy Nozdrzec”.
Od kilkunastu lat pisze wiersze, które publikowane były na stronie internetowej Gminy Nozdrzec w „Kąciku z wierszem”.
W roku 2012 ukazał się jej pierwszy tomik poetycki „W serca ciszy”, w roku 2014 „Gdzie schylona malwy głowa”, w roku 2015 „Gdy słońce zachodzi”, w 2017 roku „Jesienne realia” i w 2018 r. tomik z wierszami dla dzieci „Mała nowinka” wzbogacony ilustracjami wykonanymi przez brzozowskiego malarza Bogdana Kubala.
Cóż można napisać o jej wierszach. Jej poezja jest regionalna, bo promuje to, co jest jej bliskie, związane z miejscem zamieszkania, ale jest też ogólnoludzkim spojrzeniem na życie, los, historię i człowieka. W sposób niebanalny i oryginalny dostrzega to, czego inni dostrzec nie potrafią. Zdecydowanie w jej poezji dominuje klimat rodzinnych stron i piękno otaczającej ją przyrody.
Danusia kocha ludzi, przyrodę i swoje kwiaty w ogródku. Umie dziękować Panu Bogu za całe piękno świata i za życie jej dane, mimo, że trudne chwilami, ale ciekawe i pełne treści. Poezję rozumie i bez niej nie potrafi się obejść, bo to tak, jakby przez chwilę nie mówić nic. Łatwo wyczuwa się u niej poetycką duszę, bo strony rodzinne maluje w poetyckim natchnieniu, a jej poezja wciąż dotyka minionego czasu. Posiada malarską wrażliwość na kształty, barwy i światło. W jej wierszach o przyrodzie słowa pachną słońcem, wiatrem, sianem i chlebowym zbożem.
Niektóre z jej wierszy wciągają nas w czarowną urodę szybko umykającej w niepamięć naszej współczesności. Zawierają poezję przedstawiającą własne przeżycia i doznania poetki oraz jej swoiste spojrzenie na problemy ludzkiej egzystencji i lirykę refleksyjną. Powraca poetka pamięcią do miejsc szczęśliwych, które były oazą spokoju, bezpieczeństwa, miłości, szczęścia i rodzinnego ciepła.
Ważnym tematem jej poezji jest kontakt z drugim człowiekiem i dobro ukryte w każdym z nas. Pisze o tym co ją boli i smuci, o kruchości ludzkiego życia, o ulotności miłości i o trudzie bycia razem. Zachwyca w jej poezji świeżość podejścia do czystego, autentycznego uczucia. Uświadamia nam, że serce ludzkie zawsze spragnione jest miłości. Każdy człowiek jest dla niej ważny, niezależnie od statusu społecznego. Stara się w życiu być życzliwa i uśmiechnięta, bo nie chce marnować życia na złe emocje.
Jej poezja chroni ją przed okrucieństwem świata. Wierzy, że ludzie z natury są dobrzy i otwarci, tylko często są zmęczeni i zabiegani. Dlatego warto zatrzymać się w tym biegu, by porozmawiać z kimś, kto od lat żyje obok nas, bo tylko obecność drugiego, kochającego człowieka czyni nas łagodniejszymi i odporniejszymi. Pisze także wiersze pełne melancholii na temat przemijania, starości i śmierci, a starość jest przeważnie okrutna – bolesna i samotna. Zawsze przychodzi zbyt wcześnie, nie patrzy na zasługi, nie zostawia złudzeń.
Wyciszają i łagodzą te tematy wiersze niosące pozytywne przesłania, że będzie lepiej, spokojniej, że czas złagodzi bolesne wspomnienia i przyniesie ukojenie. Pragnie by jej poezja przynosiła ulgę, radość i wyciszenie oraz naukę i morał, jak w ostatnim zbiorku poetyckim „Mała nowinka”.
Jako poetka zapraszana jest na spotkania do szkół i bibliotek gminy Nozdrzec. Ostatnie spotkanie autorskie odbyło się 08 marca 2018 r. w Gminnej Bibliotece Publicznej w Warze. Bohaterką spotkania była oczywiście Danuta Czaja i jej wiersze o kobiecie.
Jest częstym gościem w „Saloniku w Krzywem Zwierciadle” Bogusławy Krzywonos w Krzywem gmina Dydnia, a wcześniej brała udział w różnych wydarzeniach kulturalnych organizowanych przez w/w animatorkę kultury prowadzącą Izbę Regionalną. Uczestniczy także w spotkaniach stowarzyszenia „Dobra Myśl” w Grabownicy Starzeńskiej.
Znam Danutę Czaję od kilku lat, uczestniczyłam we wspaniałej uroczystości styczniu 2016 r. w Domu Strażaka w Izdebkach – Rudawcu, gdzie Danusia zorganizowała „Spotkanie pod jemiołą”. Każda impreza przez nią organizowana jest perfekcyjnie przygotowana i gromadzi grono zacnych gości, bo cieszy się szacunkiem i uznaniem nie tylko lokalnej społeczności.
Na koniec coś z ostatniej chwili. Podczas IV Rzeszowskiej Nocy Poezji organizowanej przez Rzeszowski Dom Kultury – Filia w Załężu za wiersz „Losem naznaczeni” Danuta Czaja w Turnieju Jednego Wiersza pt. „Pod Majowym Księżycem” otrzymała nagrodę. Rozdanie nagród odbyło się 18 maja 2018 roku w połączeniu z autorską prezentacją nagrodzonego wiersza.
Halina Kościńska