Pisząca ikony – Dorota Wasylewicz Krynicka
- Napisał Admin
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
Jest absolwentką Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych w Jarosławiu, znaną w Brzozowie i poza jego granicami malarką, graficzną, ilustratorką książek i osobą piszącą ikony. Mieszkała w Brzozowie, miejscu swego urodzenia, w Jabłonce gmina Dydnia i ponownie mieszka w Brzozowie od kilku lat. Maluje prace olejne, akryle, pastele i akwarele, ukazujące wszechstronność przekazu. Ucieka od monotonii i nie koncentruje się na malowaniu tylko jednego obrazu. Często zdarza się jej, że jednocześnie maluje trzy, a nawet cztery obrazy. Bardzo lubi kolory, w związku z czym wypowiada się szczodrą paletą barw. W jej pracach widać radość. Lubi zarówno kolorystykę skrajną jak i pośrednią, np. jaskrawość ikon, pejzaży i kompozycji kwiatowych, a z drugiej stonowanie i spokój aktów kobiecych.
Wyjątkowe znaczenie mają dla niej prace o tematyce sakralnej. Ikony wykonuje w stylu bizantyjskim, choć nie pozbawione są zachodnioeuropejskich odniesień. Można śmiało stwierdzić, że są one na wzór klasycznych ikon – nie malowane, ale pisane, naturalnie pisane sercem, duszą i sumieniem.
Przed wiekami mnich piszący ikony przystępował do nich w pełni skupienia i medytacji. Podobnie artystka Dorota Wasilewicz- Krynicka stara się wydobyć z siebie to – co, stanowi istotę jej wizji świata widzialnego i duchowego. Jest to poważnym wyzwaniem nie tylko dla niej, ale dla każdego twórcy, który do swojej misji podchodzi z wyobraźnią, ale i z odpowiedzialnością i pokorą.
Przepiękne są również jej pejzaże, szczególnie te nawiązujące do impresjonizmu, ale jej twórczości nie można zaszufladkować i zaliczyć do jakiegoś konkretnego prądu. I dobrze, bo mamy przez to całą głębię artystycznego wyrazu i jej plastycznej wypowiedzi. Twórczość jej jest swobodna, zrelaksowana, emanuje ciepłem i wyciszeniem i pozostawia nam - odbiorcom dowolność interpretacji. Wciąga widza w świat piękna i dobra, w krainę łagodności i uśmiechu, przez co dociera do każdego odbiorcy.
W latach 90-tych XX wieku podczas pracy jako plastyczka w Muzeum Regionalnym im. A. Fastnachta w Brzozowie była autorką opraw plastycznych wystaw muzealnych, i ilustratorką książek wydawanych przez muzeum oraz miesięcznika regionalnego „Wiadomości Brzozowskie”. Prowadziła pracownię plastyczną „DO-TO” wspólnie z Tomkiem Krynickim w Brzozowie, prywatną galerię „Kopaniska” w Jabłonce, gdzie zamieszkała z mężem Tomkiem. To właśnie tam skupiła się na pisaniu ikon. Po powrocie kilka lat temu do Brzozowa została członkinią Stowarzyszenia Ludzi Twórczych w Brzozowie. Prezentowała swoje prace w galerii „Inspiro” (niestety już nie istniejącej), a poprzez wyjazdy z członkami stowarzyszenia prezentowała swoje prace w: Krzywem, Rzeszowie, Przemyślu, Rymanowie Zdroju, Busku Zdroju i w Warszawie. Miała też dużą wystawę indywidualną w Muzeum Regionalnym im. A. Fastnachta w Brzozowie.
Prace jej znajdują się w zbiorach muzealnych i w kolekcjach prywatnych w Polsce i za granicą.
Halina Kościńska