"Amazonki" z wizytą w Krzywem...

    Izba Regionalna w Krzywem staje się coraz bardziej popularna na terenie Podkarpacia. Bogusława Krzywonos, założycielka tego ciekawego i niekonwencjonalnego miejsca mogła się o tym przekonać 29 czerwca br., bo w tym właśnie dniu zawitała do niej 35-osobowa grupa, reprezentująca Stowarzyszenie „Rzeszowski Klub Amazonka”.

    Z Haliną Luberą, prezesem stowarzyszenia rzeszowskich amazonek, pani Krzywonos poznała się w kwietniu br., podczas finału konkursu „Kobieta Przedsiębiorcza 2012”, organizowanego przez gazetę codzienną „Nowiny” i portal „Strefa Biznesu”. Już wtedy, podczas pierwszego spotkania, obie przedsiębiorcze panie nawiązały ze sobą nić przyjaźni i wyraziły chęć współpracy.

    Pani Lubera zdobyła tytuł Kobiety Przedsiębiorczej za swoją działalność społeczną na rzecz kobiet po mastektomii. Stowarzyszenie „Rzeszowski Klub Amazonka” działa już od października 1997 roku. Podkreślić należy, że działanie to jest bardzo aktywne, dzięki pani Halinie i całemu Zarządowi Stowarzyszenia, w skład którego wchodzą: Zofia Wojciechowska- wiceprezes, Anna Łoza, Barbara Krzysztoń, Lucyna Zawadzka, Maria Łęgowiecka- Bajda. Do Stowarzyszenia należy blisko 100 kobiet z Rzeszowa i okolic. Połączone trudnymi przejściami i walką z chorobą, dynamicznie i kreatywnie realizują się w swoim życiu, czerpiąc z niego, co najlepsze, stanowiąc przy tym doskonały wzorzec do naśladowania dla wszystkich. Hołdują zasadzie, iż najważniejsze w życiu jest ŻYCIE!

    Amazonki z Rzeszowa, pośród wielu celów, jakie zakładają w swojej działalności, chcą także zgłębiać i poznawać polską tradycję, sztukę i kulturę. Jeżdżą więc na różnorodne wycieczki, te bliższe i te dalsze, odwiedzając ciekawe miejsca w regionie i poza nim. I tak właśnie trafiły do Izby Regionalnej w Krzywem. 

    Pani Bogusława Krzywonos zapoznała tych wyjątkowych gości ze swoim mini- muzeum w sposób szczegółowy i dokładny. Oprowadziła ich po stałej ekspozycji, jaką jest dawna izba chłopska z pełnym wyposażeniem. Następnie zaprosiła wszystkich do sali tradycji, gdzie zaprezentowała m.in. dawne instrumenty strunowe, wieńce dożynkowe, makietę wiejskiej zagrody, stare fotografie związane z miejscowością itp. Ostatnim punktem Izby Regionalnej, który zwiedziły Amazonki była sala wystaw czasowych, w której obecnie znajduje się galeria obrazów pani Anny Warchał z Dynowa. 

    Sympatyczne spotkanie uwieńczone zostało wpisem do księgi pamiątkowej, wspólnym zdjęciem oraz swobodnymi rozmowami o życiu, kulturze i o tym, jak należy dbać o spuściznę przodków, która zanika coraz bardziej. Niektóre panie ze Stowarzyszenia obiecały, iż wzbogacą Izbę Regionalną w ciekawe eksponaty, które zachowały się w ich domach po babciach i prababciach. Na pewno będzie to bardzo miły gest z ich strony. 

    Pożegnanie z tymi wspaniałymi Kobietami zwieńczone zostało wspólnym śpiewem popularnych piosenek na świeżym powietrzu, bo nic tak ludzi nie łączy jak właśnie muzyka. Oczywiście, nie było to ostatnie spotkanie. Jeszcze bardziej zacieśniona przyjaźń między panią Krzywonos a panią Luberą, zrodziła już nowe, wspólne i twórcze pomysły na przyszłość. Może i o tym uda się kiedyś napisać…

J. Rajtar-Żaczek