Wystawa prac Anny Warchał z Dynowa w MDK w Sanoku.Sentymentalny powrót...

9 marca w sanockim Młodzieżowym Domu Kultury odbył się wernisaż wystawy pasteli i grafik Anny Warchał z Dynowa. Na spotkanie z Panią Anną przybyli jej przyjaciele i znajomi z Dynowa, Brzozowa, Krzywego, Niebocka, Humnisk i Leska oraz mieszkańcy Sanoka, w sumie  kilkadziesiąt osób.

Wszystkich witał dyrektor MDK Jakub Osika po czym Kamila Szackiewicz-Rossmanth przedstawiła wiersz Juliana Tuwima „Zmęczony burz szaleństwem” adekwatny do czasu i miejsca wystawy.

Autorka sama o sobie wypowiadała się bardzo skromnie, wszak skromna to acz pełna życia kobieta.. Opowiadała o swej pracy zawodowej, początkach malowania, swej chorobie i twórczości w świecie niepełnosprawnej. W dyskusji nad pracami i twórczością Pani Anny Warchał wypowiadali się jej znajomi, Maciej Jurasiński - szczycący się tym, że miał tę przyjemność bycia uczniem Pani Ani i Andrzej Stankiewicz, obaj z Dynowa i obaj z redakcji poczytnej „Dynowinki”. (To czasopismo znajdziecie  Państwo na naszym portalu, na prawym pasku, zachęcamy do czytania). Bogusława Krzywonos z Krzywego przypomniała o pierwszych kontaktach z Panią Anią. Zresztą, to w Krzywem, w Izbie Regionalnej po raz pierwszy autorka tych przepięknych prac pojawiła się publicznie, dotychczas wernisaże były bez jej udziału. Dziś Izby już nie ma, zostały wspomnienia.  Tam właśnie Pani Ania zyskała nowe grono znajomych, które było z nią na wernisażu wystawy w BDK w Lesku i tu w Sanoku także, w tym gronie jest nasz portal, czym się szczycimy, mogąc z nią być. W trakcie spotkania dowiedzieliśmy się, że ta wystawa w MDK to sentymentalna podróż do przeszłości. Ponad pół wieku temu młoda Ania Warchał, uczennica Liceum Ogólnokształcącego w Sanoku, tu właśnie, w tym Młodzieżowym Domu Kultury uczestniczyła w zajęciach plastycznych, tu zaczęła rozwijać swój talent malarski.

Autorka prac usłyszała dziś wiele ciepłych słów dotyczących jej twórczości, bo warta i godna jest tego. Jednak tu w Sanoku zabrakło mi występu zespołu dziewczęcego „Mansarda” z Niebocka, wzorem wystawy w Lesku, byłoby to dopełnienie sympatycznej atmosfery wernisażu, szkoda… Wszak to także młode  przyjaciółki artystki…

Wystawa, jej układ i przygotowanie jest zasługą Katarzyny Długosz-Dusznik. Dziękujemy. Informujemy, że prace Pani Warchał można oglądać w MDK codziennie, do 31 marca w godzinach 8.00 – 17.00 (admin)