NIESZCZĘSLIWY WYPADEK W MALINÓWCE
- Napisane przez
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
W dniu wczorajszym trzech mieszkańców Malinówki wybrało się na spacer do leśnej działki. Będąc już w lesie dostrzegli z oddala przewrócony ciągnik typu „sam”.( Dla czytających spoza Podkarpacia – informuję, że to pojazd własnej konstrukcji, zbudowany na bazie silnika z motocykla lub samochodu, bez kabiny, jedynie z siedziskiem dla kierującego. Pojazd nie spełnia wymogów rejestracji i służy jedynie do poruszania się poza drogami publicznymi). Kiedy podeszli bliżej zobaczyli, ze leży pod nim cały siny mieszkaniec tej samej wsi. Powiadomili więc policję. Na miejsce przybył patrol policji, jednostka straży pożarnej PSP oraz pogotowie. Strażacy wydobyli ciało kierującego spod ciągnika. Zostało ono zabezpieczono do badań sekcji zwłok. Jak dowiadujemy się - ów mieszkaniec pojechał tym ciągnikiem do lasu dzień wcześniej - „ciągnąć kloce” czyli przeciągnąć ścięte i pozbawione gałęzi drzewa, spięte łańcuchem z ciągnikiem, w miejsce dogodne do załadunku. W czasie wykonywania tych czynności, na pochyłym terenie ciągnik musiał przewrócić się i przygnieść kierującego 51 latka. (w)