Brzozowscy policjanci pracowali na miejscu zdarzenia drogowego, do którego doszło wczoraj na granicy miejscowości Humniska i Grabownica Starzeńska. Czołowo zderzyła się tam kierująca fordem focusem z kierującym volkswagenem. W wyniku zdarzenia dwoje dzieci trafiło do szpitala. Kierujący pojazdami byli trzeźwi.

Wczoraj po godz. 13, policjanci zostali skierowani na miejsce zdarzenia drogowego, do którego doszło na granicy miejscowości Humniska i Grabownica Starzeńska. Funkcjonariusze wstępnie ustalili, że 31-letnia obywatelka Ukrainy kierująca fordem focusem, jadąc w kierunku Brzozowa zjechała na przeciwny pas ruchu i zderzyła się z nadjeżdżającym z przeciwnego kierunku, kierującym volkswagenem. Wskutek zderzenia się pojazdów, volkswagen zjechał do przydrożnego rowu. Kobieta przewoziła czworo pasażerów, w tym dwoje małych dzieci. Wszyscy to obywatele Ukrainy. Natomiast kierowca volkswagena, 32-letni mieszkaniec powiatu brzozowskiego jechał sam. Kierujący pojazdami byli trzeźwi.

W wyniku zdarzenia dwoje dzieci wraz z opiekunkami trafiło na badania do szpitala. Na szczęście nikt nie doznał żadnych obrażeń. Droga na tym odcinku była całkowicie zablokowana. Funkcjonariusze wykonali oględziny miejsca zdarzenia, ustalili świadków i zabezpieczyli ślady. Pozwolą one na dokładne ustalenie przyczyn i okoliczności tego zdarzenia. (KPP Brzozów)

Fot. galerii. KSRG OSP Humniska

kpt. Maciej Białas, KP PSP w Brzozowie

KPP Brzozów

   W niedzielę (18.06) policjanci pracowali na miejscu zdarzenia drogowego, do którego doszło przed godz. 19, na drodze wojewódzkiej w Starej Wsi. Funkcjonariusze ustalili, że kolizję spowodował kierujący fiatem mieszkaniec gminy Brzozów. Mężczyzna nie zauważył nadjeżdżającego z naprzeciwka opla i skręcił w lewo. Obydwa pojazdy zakończyły jazdę w przydrożnych rowach. Oplem podróżowały dwie osoby, którym nic się nie stało. 72-letni kierowca fiata został przewieziony do szpitala, jednak nie odniósł poważnych obrażeń. Podczas wyciągania samochodów z rowów, ruch odbywał się wahadłowo. (KPP Brzozów)

    22 listopada około 12.45 na ulicy Rzeszowskiej w Brzozowie doszło do zdarzenia drogowego. 34-letnia mieszkanka  jednej z podbrzozowskich wsi, kierując fiatem siena, na mokrej nawierzchni drogi wpadła w poślizg, przejechała lewy pas ruchu i auto wpadło do przydrożnego rowu, przewracając się na dach. Kierującą, Pogotowie Ratunkowe zabrało do szpitala, po zaopatrzeniu ambulatoryjnym kobieta udała się do domu. Auto, z przydrożnego rowu, postawiła na koła JRG PSP, która na miejscu zdarzenia wraz z Policją zabezpieczała teren. Ruch, przez ponad pół godziny, odbywał się wahadłowo. (inf. wł.)