Patriotyzm w Gminie Nozdrzec
- Napisane przez
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
Z Panią mgr Edytą Szczepanik, nauczycielem historii i WOS-u w Zespole Szkół w Warze oraz historii w Szkole Podstawowej w Siedliskach o patriotyzmie młodych ludzi, symbolach i bohaterach narodowych oraz o roli szkoły i władz samorządowych w szerzeniu takich wartości jak miłość do ojczyzny czy pamięć o narodowych bohaterach rozmawia Michał Zięzio.
M. Z.: Jak Pani sądzi, czym dla młodych mieszkańców Gminy Nozdrzec, Pani uczniów jest patriotyzm?
E. SZ.: To trudne pytane, aby na nie odpowiedzieć należy najpierw zdefiniować samo słowo "patriotyzm". Trzeba pamiętać, iż patriotyzm to nie tylko szeroko rozumiana miłość do Ojczyzny i gotowość śmierci za Nią, ale również (czy zwłaszcza przede wszystkim!) sumienne i szczere wypełnienie swoich obowiązków takich jak nauka, rzetelna praca, płacenie podatków, służba wojskowa, szacunek dla symboli narodowych. Elementem patriotyzmu jest również dbanie i angażowanie się w sprawy kraju i społeczności lokalnej poprzez m. in. udział w wyborach czy referendach. Patriotą jest ten, który również szanuje inne narody, mniejszości. Powyższe rozważania doskonale ujmują słowa kardynała Stefana Wyszyńskiego: "Sztuką jest umierać dla ojczyzny, ale największą sztuką jest dobrze żyć dla niej".
Tym czasem co możemy zaobserwować u młodych i nie tylko młodych ludzi? Szczególnie niepokojące jest, iż w znacznej części ten patriotyzm ma bardzo powierzchowny charakter ograniczony do śpiewania hymnu gdzieś na meczu w pozycji zupełnie odbiegającej od zasadniczej, ograniczony do niczym nieuzasadnionej niechęci lub nawet nienawiści do innych nacji. A frekwencja w wyborach - nasza powinność wobec Ojczyzny, również nie napawa optymizmem. To nie jest patriotyzm, czego część młodzieży nie potrafi (lub nie chce) zrozumieć.
Dlatego osobiście staram się, aby patriotyzm dla moich uczniów był nie tylko uczestnictwem w akademiach (szczególnie poświęconych rocznicom odzyskania przez Polskę niepodległości), choć niewątpliwie taka forma odgrywa istotną role w prawidłowym kształtowaniu sytemu wartości młodych ludzi. Wkładam wiele wysiłku, aby patriotyzm był obcowaniem z tradycją, najlepszymi wzorcami, poznawaniem i szanowaniem własnej przeszłości jakakolwiek by ona nie była.
M.Z.: Jakie symbole, postacie historyczne czy daty powinny według Pani być stawiane za wzór i przypominane młodym ludziom, aby poziom ich patriotyzmu wzrastał?
E. SZ.: Trudno nawet jednorazowo wymienić wszystkie elementy, które mogły by służyć krzewieniu patriotyzmu. Dysponujemy "całą gamą" symboli, postaci, dat, miejsc związanych z patriotyzmem. Paradoksalnie nie trzeba sięgać tylko historii Polski, aby wyzwalać w młodych ludziach patriotyzm. Wspaniałe przykłady patriotyzmu możemy i powinniśmy wskazywać również w historii innych krajów. Osiągamy dzięki temu dwa zasadnicze cele: wskazujemy, iż nie mamy "monopolu" na patriotyzm oraz możemy się porównać do najlepszych wzorców. Przykłady? Zacznijmy od Spartan pod Termopilami, bardzo popularnymi wśród młodzieży a to za sprawą filmu "300". Jest to świetny punkt wyjścia do wskazania Polskich Termopil i analogii z walczącymi o wolność Grekami. Wzorcami wartymi podkreślenia już z samej historii Polski jest cała gama wojen i bitew polskich, zarówno tych wygranych (np. Cedynia, Grunwald, Kircholm, Kłuszyn, Wiedeń, bitwa Warszawska), jak i tych przegranych (np. Legnica, bitwy z IX/X 1939 r.). Wspaniałe postacie, które walczyły i nierzadko oddały życie za Polskę od średniowiecza po współczesność (m. in. Zawisza Czarny, S. Żółkiewski, J.K. Chodkiewicz, S. Czarniecki, T. Kościuszko, ks. J. Popiełuszko i inni). Wspaniałe postacie, które drogą pokojową przyczyniły się do wielkości, sławy Polski (np. Kazimierz III Wielki, Mikołaj Kopernik, Stanisław Staszic, Maria Curie-Skłodowska, kard. St. Wyszyński, poeci polscy itd.). Ważnym symbolem jest rok 1573r. czyli konfederacja warszawska i Polska jako kraj tolerancji, który możemy zestawić z rzeziami innowierców we Francji. Innym symbolem jest Konstytucja 3 V 1791r. czy daty takie jak: 11 XI 1918r. lub 15 VIII 1920r. Oczywiście należy osobno wspomnieć o patronie naszej szkoły Janie Pawle II, wielkim Polaku - Patriocie, który tak ukochał swoją Ojczyznę, co wielokrotnie mogliśmy słyszeć w jego wypowiedziach. Najbardziej trafne będą tu słowa wypowiedziane przez Ojca Świętego w Parlamencie, dnia 11 czerwca 1999 roku "Niech wspaniałe świadectwa miłości Ojczyzny, bezinteresowności i heroizmu, jakich mamy wiele w naszej historii, będą wyzwaniem do zbiorowego poświęcenia wielkim narodowym celom".
M. Z.: Jaka powinna być rola szkoły w szerzeniu wśród młodzieży miłości i przywiązania do Ojczyzny?
E. SZ.: Należy zacząć od tego, iż paradoksalnie szkoła jest tylko jednym z elementów w układance, którą nazywamy miłością do Ojczyzny. Młodzież spędza tylko 1/3 dnia (z 5 dni nauki) w szkole, resztę czasu spędzając z rówieśnikami i rodziną. Logicznym zdaje się być zatem fakt, że podstawy patriotyzmu powinni otrzymać od rodziców, dziadków i najbliższych; a rolą szkoły powinno być tylko jego umocnienie oraz rozszerzenie na różne aspekty życia m. in. poprzez przekazanie niezbędnej wiedzy lub umiejętności. W tym kontekście należy dodać, że szczególnie zatrważające były niedawne badania, które miałam okazję widzieć. Wynika z nich, iż ponad 60% Polaków nie wie, kto i kiedy dokonał mordu w Katyniu, lub nie wie, czym była rzeź wołyńska! I tu właśnie rozpoczyna się wspomniana wcześniej rola szkoły. Jej zadaniem jest pokazanie dzieciom i młodzieży różnorodnych postaw i wzorców, o których wspominałam już wcześniej, a przede wszystkim kształtowanie odpowiedniej hierarchii wartości, której podstawą jest również nabyta w procesie kształcenia wiedza. Uczniowie muszą zrozumieć, że trudną sztukę miłości do Ojczyzny można posiąść jedynie poprzez znajomość Jej historii, kultury, tradycji narodowych. To znajomość naszych korzeni, poczynając od tych regionalnych - naszych "Małych Ojczyzn", do państwowych sprawia, że czujemy się częścią jednej wspólnoty i jesteśmy gotowi do największych poświęceń; szkoda tylko że współczesna młodzież nie zawsze potrafi to zrozumieć... Dlatego do szkoły należeć powinno, tak naprawdę organizowanie różnych alternatywnych form nauki (świetnym przykładem są lekcje muzealne, na które zabieram młodzież), lub też mobilizowanie młodzieży do uczestnictwa w różnego rodzaju konkursach historycznych, co od początku swojej pracy staram się robić. Uświadamiam im, że pogłębianie swoich zainteresowań jest również formą patriotyzmu.
M. Z.: W Nozdrzcu powiewają flagi narodowe, czczone są historyczne święta patriotyczne... Jak Pani sądzi, czy młodzi ludzie dostrzegają starania władz gminnych polegające na rozpowszechnianiu takich wartości jak "Miłość do Ojczyzny", "Pamięć o narodowych bohaterach"?
E. SZ.: Trudno mi się oczywiście wypowiadać w imieniu wszystkich młodych ludzi (należałoby ich samych o to zapytać), ale należy wyraźnie podkreślić, iż gmina Nozdrzec jest widoczna w działaniach propagujących szeroko rozumiane wartości. Uroczystości kościelne, akademie otwarte dla lokalnej społeczności w naszej szkole z pewnością muszą być zauważalne na szerszym forum. Wszystkie ważne święta są obchodzone uroczyście i z należnym szacunkiem, świetnym pomysłem było zwłaszcza włączenie się Gminy w akcję rozdawania flag, których wywieszanie przed domem w okresie Świąt Narodowych (11 listopada, 3 maja) jest na pewno wyrażeniem miłości i przywiązania do Ojczyzny, a przede wszystkim oddaniem czci i szacunku doniosłym wydarzeniom w naszej historii i wszystkim bohaterom narodowym, którzy służyli naszej Ojczyźnie i często ponieśli dla niej największą ofiarę - życie.
Szczególnie w kontekście 90. rocznicy odzyskania przez Polskę pamiętajmy słowa Piotra Skargi: "Kto ojczyźnie swej służy, sam sobie służy" i starajmy się tak postępować, aby swoim życiem, swoją swoistą "służbą" zasłużyć na zaszczytne miano prawdziwego Polaka - Patrioty.
M. Z.: Dziękuję za wypowiedź.