Leśna kapliczka
- Napisane przez
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
Leśna kapliczka
Kapliczka leśna kwieciem majona
Mała i stara, na drzewie zawieszona
Czyje to myśli i dłonie czyje
W ciszy tu leśnej obrazek czciły?
To skryte ludzki zbłąkane myśli
I zdaje się że widać jak obrazek nieśli
Ubodzy ludzie w procesji pobożnie
Spoglądając w niebo z nadzieją ostrożnie
I szukam dalej w sercu odpowiedzi
Na jaką pamiątkę wzrok to miejsce śledzi
Ten stary daszek, co domek maleńki
Przykrył obrazek Chrystusowej męki
A mech co tulił drzewo wybrane
Mógłby wyszeptać, w czyjej serca ranie
Nadzieja powstała, aby na tym miejscu
Znaczyć czas historii, miłości i szczęścia
Może gałęzie co szumią wysoko
Chcą w górę kierować każde ludzkie oko
Może tam, na bezkresnym nieba błękicie
Jest odpowiedź prosta, napisana życiem
Słysząc cudowny śpiew leśnej ptaszyny
Dojdziesz do kapliczki przez leśne śnieżyny
By oddać chwałę, wiarę w siebie mając
Miejscu świętemu nadziei ufając
Tak wiele prawdy, uczucia i wiary
Kryje w tej kapliczce obrazek już stary
Tylko wiatr i blada twarz księżyca
Znają historii najprawdziwsze lica