Grała "Okręgówka"...

    Brzozowskie drużyny grają ze zmiennym szczęściem w piłkarskiej V lidze krośnieńskiej. Miniona niedziela jest tego przykładem. „Płomień” Zmiennica gościł u siebie lidera tabeli „Przełom” Besko. Goście nie mieli żadnych skrupułów i strzelili gospodarzom aż sześć bramek tracąc jedną.

   Grająca na wyjeździe „Iskra Przysietnica” zgasła już od pierwszej akcji gospodarzy, wprawdzie w 6 minucie przyszło wyrównanie, ale przed przerwą gospodarze strzelili kolejną bramkę. Po zmianie stron, po 10 minutach drugiej połowy gospodarze prowadzili już 4:1 i takim wynikiem zakończyło się to spotkanie.

   Swoją szansę na podreperowanie punktów i bramek wykorzystała „Grabowianka” Grabówka, która podejmowała u siebie ostatnią drużynę tabeli „Górnika” Strachocina. Początek meczu nie zapowiadał się po myśli miejscowych, w pierwszych 10 minutach mogli przegrywać już dwoma bramkami. Zawodnik gości z 4 m nie trafił do bramki a wkrótce bliscy utraty bramki byli po strzale w słupek. Worek z bramkami otworzył się po faulu i przyznanym rzucie karnym. Nomen omen bramkę strzelił „Górnikowi” jego były zawodnik. Goście odpowiedzieli golem po rzucie rożnym, ale pierwsza połowa skończyła się zwycięstwem gospodarzy, którzy strzelili jeszcze jedną bramkę. Pierwsze 10 minut gry po przerwie to kolejne dwie bramki dla „Grabowianki” a potem kolejne dwie, co dało końcowy wynik 6:1.

   Dzięki temu zwycięstwu drużyna z Grabówki odskoczyła od strefy spadkowej na 12 pozycję w tabeli. Przegrane ostatnie mecze „Płomienia” spowodowały spadek aż na 15 pozycję. Z naszych drużyn najlepiej trzyma się „Iskra” zajmująca miejsca w środku tabeli, obecnie, po 11 kolejce – jest 8.

   Za tydzień „Iskra” spotyka się w derbach powiatu z „Grabowianką” Grabówka a „Płomień” jedzie do beniaminka „Orła” Bieździedza, który po porażce z „Szarotką” w Uhercach (1:4) zechce przed własną publicznością wygrać. Wygrać zechce też „Płomień” bowiem bardzo potrzebuje tych 3 punktów, aby odskoczyć za czerwoną linię strefy spadkowej. (w)