MONOGRAFIA WSI WYDRNA - ROBERTA OSTROWSKIEGO
- Napisane przez
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
Półtora miesiąca temu bibliografia regionu brzozowskiego wzbogaciła się o kolejną pozycję, jest nią monografia wsi Wydrna (w gminie Dydnia). W recenzji książki, autorstwa Krzysztofa Zielińskiego ze Stowarzyszenia Pro Carpathia czytamy: Wydrna to mało znana miejscowość w powiecie brzozowskim. Z książki Roberta Ostrowskiego można dowiedzieć się o jej ciekawej historii.
240-stronicowa książka, dedykowana mieszkańcom Wydrnej tworzącym jej historię na przestrzeni dziejów, to pouczająca lektura udowadniająca tezę, że ciekawej historii można doszukać się wszędzie. Potrzebna jest do tego - tylko i aż - cierpliwość oraz umiejętność szukania dawnych śladów. Robert Ostrowski, nauczyciel z Grabownicy Starzeńskiej, mający w dorobku szereg publikacji historycznych, przygotowywał ją blisko trzy lata, składając kamyczki ludzkich losów w jedną wielka mozaikę pod tytułem „Wydrna. Wędrówki po przeszłości wsi 1468-2013”. Ta podróż tropami dziejów jest pełna dociekliwości dojrzałego warsztatu historyka, któremu udało się w pełni zebrać w jeden zbiór, tworzoną przez pokolenia, spuściznę materialną i duchową mieszkańców tej niewielkiej wsi. Historię wsi, którą poza słowem autora, licznymi cytatami wspomnień z epoki, blisko 200 przypisami, tak ciekawie ubarwiają archiwalne w większości zdjęcia. A gdy tych brakuje, wprawna ręka rysownika odtwarza to co nie uwiecznił aparat.
Można mieć tylko nadzieję, że będzie to pierwsza z szeregu książek tworzących bibliotekę prawdy historycznej o miejscowościach gminy Dydnia, taka swoista „Library Dydnioviensis”.
Dziś rozmawiam z autorem publikacji, nie ukrywa miłego zaskoczenia zainteresowaniem jego książką. Lata gromadzenia materiałów były trudne, bowiem brak źródeł, choć dokonałem kwerendy archiwów od Lwowa po Buchenwald (archiwum obozowe), w tym wszystkie z Podkarpacia – mówi. Pytam o grafiki i dowiaduję się, że są autorstwa Tomasza Kułaka nauczyciela Szkoły Podstawowej w Wydrnej właśnie. Zwraca uwagę, że niektóre z nich są bezcenne np. ilustrujące dolny dwór szlachecki.
Trzy lata gromadzenia materiałów i praca zawodowa to w zasadzie nieobecność w domu, bowiem liczne wyjazdy, albo „wpisywanie w komputer” kolejnych uzyskanych wiadomości; pytam autora co na to wszystko żona? Żona wspierała mnie od początku, jeździła ze mną kiedy było to możliwe, pomagała w szukaniu sponsorów na wydanie tej pozycji – mówi.
Na koniec rozmowy w zasadzie standardowe pytanie? Co obecnie pisze lub do czego się przymierza? To półtora miesiąca od wydania „Wydrnej” mówi Pan Robert, muszę chwilę odpocząć, ale kilka tematów już za mną chodzi. Życzę, aby „to co za nim chodzi” wyszło w postaci kolejnego, tak dogłębnego opracowania. Dogłębnego, jak to właśnie, zawierające wszak treści także dot. wydarzeń bieżącego roku, tych sprzed kilku miesięcy. Czyta się rewelacyjnie, a co najważniejsze, na każdym kroku daje się odczuć perfekcyjny warsztat historyka.
Obiecuję, że każda kolejna pozycja autorstwa Pana Roberta Ostrowskiego, tuż po wydaniu jej, znajdzie tu, na portalu swe miejsce. (admin)
Robert Ostrowski, Wydrna. Wędrówki po przeszłości wsi 1468-2013, Grabownica Starzeńska – Rzeszów 2013. s. 237
Zainteresowanym podaję kontakt mailowy z autorem: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. Już niewiele egzemplarzy zostało do nabycia, a warto tę pozycję mieć w domowej biblioteczce… warto.
Galeria
https://brzozowiana.pl/dydnia/item/1109-monografia-wsi-wydrna-roberta-ostrowskiego.html#sigProGalleriad60bd78549