Szpitalny złodziej
- Napisane przez
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
Zdecydowana interwencja pracownicy jednego ze szpitali w Rzeszowie, pozwoliła zatrzymać złodzieja okradającego pacjentów. Przeglądającego cudze rzeczy mężczyznę zauważyła pielęgniarka oddziałowa. Kobieta ujęła sprawcę i wezwała policjantów. Mężczyzna zdążył już okraść jednego z pacjentów. Wcześniej usiłował okraść pacjenta na innym oddziale. Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności – czytamy na stronie www KMP Rzeszów.
Wstyd przyznać, ale sprawca ów, to mieszkaniec z naszych stron, dokładnie to 39-latek z Górek, który wybrał się „na gościnne występy” do Rzeszowa, a tu przyszedł mu do glowy pomysł, że łatwo okradać chorych w szpitalu. Około 12.00 jedna z pielęgniarek zauważyła, iż pod nieobecność pacjentów jednej z sal, obcy mężczyzna przegląda torbę, a potem zakłada na rękę zegarek, który podniósł z szafki. Ile jeszcze sal „zaliczył” wcześniej, okaże się wkrótce. W toku pierwszych czynności policyjnych na miejscu ustalono, że widziany był też na innym oddziale gdzie podobnie jak tu przeglądał zawartość torby pacjenta. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Podczas przesłuchania przyznał się do stawianego zarzutu. Teraz odpowie przed sądem, miejmy nadzieję, że nie będzie dla niego łaskawy.
Jakim zwyrodnialcem trzeba być, aby okradać chorych, tym bardziej w szpitalu? Ci ludzie i tak są dotkniętych ciężkim losem…