Fałszywy alarm w brzozowskiej "Biedronce"
- Napisał Admin
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
10 czerwca około 21.40 jedna z pracownic marketu „Biedronka” w Brzozowie przy ulicy Bema, zauważyła pudełko na jednym ze stoisk, na którym nie występują tego typu opakowania. Po otworzeniu zobaczyła baterie, coś na kształt akumulatora i liczne przewody. Wobec obawy, że to może być bomba, poproszono kupujących o opuszczenie sklepu powiadamiając jednocześnie Policę, Państwową Straż Pożarną i Pogotowie Ratunkowe. Specjaliści od kryminalistyki KPP w Brzozowie wykluczyli aby był to ładunek wybuchowy. Sprawdzono jednak cały sklep. Czynności policyjne na miejscu trwały ponad dwie godziny. Zapewne analizie zostanie poddany zapis z kamer przemysłowych i poczynione inne działania zmierzające do ustalenia sprawcy. Wobec zaangażowania sił i środków – za głupi żart, dowcipnisia może czekać kara pozbawienia wolności nawet do 3 lat.
Materiał uzupełnimy po uzyskaniu szczegółowszych danych. (inf. wł.)
Galeria
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
- Powiększ Powiększ
https://brzozowiana.pl/inne/item/4780-falszywy-alarm-w-brzozowskiej-biedronce.html#sigProGalleria4e46dbc7ce