Koniec Świata?... A może jeszcze nie...
- Dział: ALICJA OPOWIADA
- Napisał Admin
Lipiec 1997 roku... Jak co wieczór w każdym wiejskim domu cała rodzina zbierała się na zasłużony odpoczynek przed telewizor... No może nie cała ... Babcia Stasia w swoim pokoju odmawiała różańce, a mamy nie było w domu bo się kurowała w sanatorium... Duży "beżowy" pokój, dwie wersalki i duży stół przykryty obrusem, szafa politurowania, dwa kredensy z witrynami, a w nich kolekcje szkła, kwietnik z paprotkami i szparagami, wysłużony dywan, kolorowa szklana ryba i flakon z kwiatami... Nie,…
Czytaj dalej...