Niedziela Palmowa
- Napisane przez
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
W Polsce, Niedziela Palmowa była niegdyś nazywana „Kwietną” lub „Wierzbną”- (przypada 7 dni przed Wielkanocą), związane było to z faktem, iż to wierzba zastępowała w naszym kraju gałązki palmowe. Polskie kościoły wręcz zakwitały wiązkami wierzbiny, modrzewiu, borowiku.
Jeżeli Kwietnia Niedziela sucha, rok cały mokry, jeżeli mokra, rok suchy.
Dzień ten jest jednocześnie zapowiedzią męki, śmierci i zmartwychwstania Chrystusa - Świąt Wielkanocnych. Dlatego też w Niedzielę Palmową podczas każdej mszy świętej czytany jest opis Męki Pańskiej. W tym dniu rozpoczyna się Wielki Tydzień.
Pogoda w Kwietnia Niedzielę wróży urodzajów wiele.
Uroczystość Niedzieli Palmowej obchodzona była już przez pierwszych chrześcijan w Jerozolimie, w rocznicę uroczystego wjazdu Chrystusa do miasta, dokąd przybył wraz z uczniami na wiosenne Święto Paschy. Wydarzenie to zostało opisane w ewangeliach przez świętych: Mateusza, Marka i Łukasza. Do dziś w tym dniu powszechnie święci się palmy, na pamiątkę gałęzi palmowych, które witający lud rzucał przed Jezusem wjeżdżającym na ośle do miasta.
Organizowane są z nimi uroczyste procesje. Procesja z palmami przyjęła się na Zachodzie w VII wieku. W Polsce nosiła ona nazwę Niedzieli Kwietniowej, bo zwykle przypada w kwietniu. Palma to symbol męczeńskiej śmierci, ale i triumfu Jezusa. Niedziela Palmowa jest obchodzona również jako święto Chrystusa Króla.
Gdy w Palmową Niedzielę słońce świeci, będą pełne stodoły, beczki i sieci.
Zielona gałąź od wieków występowała w obrzędach wszystkich kultur, nawet w magicznych praktykach, jako symbol życia, radości i sił witalnych.
Wierzono, że palmy mają jeszcze silniejsze znaczenie, gdy do, ozdobionej sztucznymi kwiatami i wstążeczkami, włoży się rośliny „wiecznie zielone", takie jak: gałązki borówek, bukszpan, barwinek, tuję czy, uważane za lecznicze, gałązki cisa.
W Niedzielę Palmową po sumie odbywały się w kościołach przedstawienia pasyjne. Wyrosły one z inscenizowanych procesji w Niedzielę Palmową, polegających na przejściu z jednego kościoła symbolizującego Górę Oliwną do drugiego, który był znakiem Jerozolimy. Głównym rekwizytem procesji była figura Pana Jezusa na osiołku umieszczona na wózku.
W Niedzielę Kwietnia dzień jasny, jest to dla lata znak krasny.
W miastach drogę od kościoła wózek z figurką Chrystusa odbywał w honorowej asyście rajców miejskich, zaś przejazdowi wszędzie towarzyszyły bardzo radosne procesje. Zwyczaj ten jednak szybko przeistoczył się w hałaśliwą i mało pobożną zabawę, dlatego w 1780 r. został zakazany.
Przed Wielkim Piątkiem należało przynajmniej jedną „baźkę” zostawić w kurniku, oborze i kaczych gniazdach, by odpędzić szczególnie złośliwe w tym czasie czarownice. Tradycja głosi, że dawniej w Niedzielę Palmową połykano bazie, wierząc, iż przyniesie to nie tylko zbawienie duszy, ale i pożytek w postaci dobrego zdrowia".
Gałązki palm umieszczano również za świętymi obrazami, by móc je stamtąd wyciągnąć w czasie burz gradowych dla rozpędzenia chmur. Innym zwyczajem, zwłaszcza na wsi, było robienie z gałązek palmowych krzyżyków i zakopywanie ich w ziemi, by chroniły przed klęskami i przysparzały urodzaju.
Gdy mokro w Kwietnia Niedzielę, rok się sucho ściele.
W Polsce palmy wierzbowe z baziami można było spotkać w Niedzielę Palmową wszędzie. Np. w okolicach Łomży dziewczęta już od rana biegały z rózgami wierzbowymi bijąc nimi każdego, kogo spotkały i wznosząc przy tym okrzyki: Ja nie biję wierzba bije!. Tak jak w zapusty, w Niedzielę Palmową na ulicach pojawiali się przebierańcy, którzy zwiastowali zbliżanie się świąt. Podczas procesji chłopcy recytowali zabawne wierszyki a potem pukali do domów, by od gospodarzy otrzymać kawałek kołacza, bułkę czy jajka. Istniał także zwyczaj, że kto pierwszy się obudził w tym dniu, mógł wysmagać palmami pozostałych domowników.
Michał Zięzio