* * *
- Napisane przez
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
***
w milczeniu patrzy
na kończący się sen
nie może się przyzwyczaić
do dotyku szeptu
świat niewart jej oddechu
zlewa się z tłem codzienności
całuje jej rzęsy
by pracowity czujny
i nieomylny
podarował życie poza czasem
i drżenie cudzych rąk