wyśniłam wargi
- Napisane przez
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
***
wyśniłam wargi
rodzące się pod niebem
umytym pędzlem nocy
ślepe bruzdy we śnie
toczyły się przemierzając
nasze policzki
bezradny szept włosów
nie zmaże win
twojej pożerającej doskonałości
chęć mocy za grubą szybą
nie uodporni nas
na piękno palców
zachłannie ocierających się
o swoją bluźnierską ulotność