boję się
oddechu
schowany głęboko
czy widzisz
jak niepewnie
stawia kroki
maluje się cieniem
dotyka ściany
ociera się o nią
otwiera drzwi
przechodzi cicho
taka zdrętwiała
patrzę ci w oczy
szukając dłoni
niszcząc zagubienie
niemocy
Katarzyna Tercha-Frankiewicz
Ilustracja własna