Dziwne czasy
- Napisał Admin
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
Dziwne czasy
Puste słowa, puste gatki
Narzekania próżne
Jednym więcej, drugim mniej
Podzielić jałmużnę
W pustych myślach jak w otchłani
Zaginął rozsądek
Tak podziały się zrodziły
Między ludźmi - kipi wrzątek
Siła głosu , palce w górę
W majestacie prawa
Gest tak zwany,,Kozakiewicz,,
Wśliznął między ławy
Aż się w głowach jak narkotyk
Zrodziły ,,omamy,,
Krzyk i bluzgi poleciały
Pomiędzy posłami
Struny w głosach zachrypiały
Z wysiłku nie -małym
W imię Boga, ktoś zakrzyknął
Lecz gdzie jest dekalog?
Gdzie przykazań mądre słowa
Gdzie miłość bliźniego?
Z tego puenta już wypływa
Z siłą wodospadu
,,Gdy szanować umiesz siebie,
...poszanuj , drugiego ... ,,
Aut. D. Czaja ,,Wybrane myśli,,