"O wyprawie na dach"
- Napisał Admin
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
Dziś w Szkle Kontaktowym
"O wyprawie na dach"
Wszak bez lęku wysokości,
Nie bojąc się o swe kości,
Bez świadomości obciachu
Piął po sejmowym się dachu...
To plotka!! Nie włożył kiecki!
W portkach piął się Matecki!
Z wersją o zdjęciu też ściema,
Ani krzty prawdy w niej nie ma!
On - po funduszowej wpadce -
Na dachu puszczał latawce
I smutny, wyzuty z radości,
Zazdrościł latawcom wolności...
I nagle tak rzekł do ptaszka:
"Wrobił mnie Zbyszek watażka,
Więc wnet mnie skaże pan w todze,
Dlatego po dachu chodzę..."
Maciej Jurasiński 06.’24