O wakacjach - mówi Anna Karaś z Policji
- Napisane przez
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
Za nami już ponad połowa wakacji. Jak przebiegały w środowisku brzozowskim? Z tym pytaniem zwróciliśmy się do młodszej aspirant Anny Karaś zajmującej się problematyką nieletnich w brzozowskiej Policji.
Na naszym terenie już kolejny rok brak zorganizowanych form wypoczynku dla dzieci i młodzieży - mówi A. Karaś. W lipcu była tylko jedna kolonia. Przez Brzozów tylko przejeżdżają wycieczki. Młodzież spędza tu czas sama go sobie organizując. Więc mamy nocne wędrówki nastolatków, udział w dyskotekach, itd. Zapewne w dużym stopniu część z nich zatrzymuje w domu komputer i Internet. Jako Policja włączyliśmy się w akcję profilaktyczną przed wakacjami, między innymi biorąc udział w Gimnazjadzie w Dydni i odbywając szereg spotkań w szkołach. W czasie wakacji – realizowaliśmy zadania prewencji kryminalnej na pikniku rodzinnym, zorganizowanym pod hasłem "Bezpieczne wakacje" we wsi Hłudno oraz w warsztatach policyjnych podczas IX Ignacjańskich Dni Młodzieży w Starej Wsi. Prezentowaliśmy i przypominaliśmy dzieciom oraz młodzieży zasady bezpiecznego wypoczynku, zwracając uwagę na wszelkie zagrożenia z jakimi mogą się spotkać właśnie w trakcie trwania wakacyjnego wypoczynku. Ale poza profilaktyką, muszę przyznać, zajmowaliśmy się też nieletnimi, którzy wchodzili w kolizję z prawem. W tym czasie sporządziliśmy 15 wniosków do Sądu Rodzinnego w sprawie demoralizacji. Nieletni mieszkańcy naszego powiatu dokonywali bowiem czynów zabronionych, np. kradzieży artykułów spożywczych w sklepie, kradzieży roweru, telefonu komórkowego; były pobicia i „porachunki” pseudo kibicowskie oraz kierowanie pojazdami w stanie nietrzeźwym. Zresztą 8 nieletnich popełniało różne czyny karalne, będąc właśnie w takim stanie. Więc na brak pracy innej niż profilaktyka też nie narzekamy.
Ale przed nami jeszcze trochę wakacji więc chciałabym zwrócić uwagę na inny jeszcze problem. Mamy w powiecie rzekę San, gdzie masowo w upalne dni wyjeżdża się na wypoczynek, mamy inne zbiorniki zwyczajowo uważane za kąpieliska, brak tam ratowników i od przezorności oraz rozsądku kąpiących się zależy, czy będzie to relaks czy tragedia. Ale i na naszych dwu basenach z ratownikami, lekkomyślność może być zgubna. W bieżącym roku na Podkarpaciu, podczas wypoczynku nad wodą utonęło już siedemnaście osób. Najbardziej dramatyczne są zdarzenia z udziałem dzieci: początkiem czerwca w Brzózie Królewskiej 6 - letni chłopiec, który chwilę wcześniej bawił się na podwórku obok domu, utonął w pobliskim zbiorniku wodnym; 1 lipca w miejscowości Zgoda w powiecie jarosławskim, podczas kąpieli w zbiorniku wodnym utonął 13-latek, chłopiec zsunął się z materaca; 5 sierpnia 15 -letni chłopiec z Limanowej, który wypoczywał nad Zalewem Solińskim z rodziną, w okolicy przystani Białej Floty wszedł do wody i zniknął z oczu rodzicom. Niestety również i to dziecko utonęło. Tych i podobnych tragedii, do których dochodzi nad akwenami wodnymi, można byłoby uniknąć, gdyby ludzie pamiętali o zachowaniu podstawowych zasad bezpieczeństwa. Choć na naszym terenie nie było takich tragedii i aby nie było – apelujemy:
Kąpmy się w miejscach do tego wyznaczonych. Korzystanie z niestrzeżonych kąpielisk i wchodzenie do wody w miejscach niedozwolonych może być niebezpieczne!
Dlatego też Pozwolę sobie na przypomnienie podstawowych zasad bezpieczeństwa, o których należy pamiętać podczas wypoczynku nad wodą i kąpieli:
- - kąp się w miejscach odpowiednio zorganizowanych i oznakowanych, będących pod nadzorem ratowników;
- - zawsze stosuj się do regulaminu kąpieliska i poleceń ratowników, opiekuna obiektu czy policjantów;
- - nie wchodź do wody wbrew zakazom ratownika oraz w czasie kiedy jest wywieszona czerwona flaga;
- - pod żadnym pozorem nie wchodź do wody po spożyciu alkohol lub pod działaniem środka odurzającego;
- - w czasie kąpieli nie krzycz i dla zabawy nie wzywaj pomocy, jeśli faktycznie nie jest ci potrzebna;
- - nie wchodź do wody bezpośrednio po obfitym posiłku czy dłuższym opalaniu;
- - przed wejściem do wody skorzystaj z natrysku, a jeśli go nie ma to ochłodź ciało wodą;
- - nigdy nie skacz do wody w miejscach nierozpoznanych;
- - nadzoruj dzieci bawiące się w wodzie, również gdy potrafią pływać. Zwykłe zachłyśnięcie wodą może skończyć się utonięciem;
- - korzystając ze sprzętu pływającego zawsze sprawdzaj jego sprawność i ubieraj kamizelkę ratunkową. Bezwzględnie zakładaj kamizelkę dziecku;
- - nie podpływaj łódką, kajakiem, rowerem czy motorówką zbyt blisko kąpiących się.
Wspominam o tym nie tylko dlatego, że Policja jest współuczestnikiem ogólnopolskiej akcji „Bezpieczna Woda” realizowanej przez Ministerstwo Sportu i Turystyki wspólnie z Ministerstwem Edukacji Narodowej, Ministerstwem Spraw Wewnętrznych, Ministerstwem Zdrowia, Wodnym Ochotniczym Pogotowiem Ratunkowym, Polską Organizacją Turystyczną oraz Centrum Turystyki Wodnej Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego.
Jak głosi stara, mądra maksyma: lepiej edukować niż leczyć, więc pozwalam sobie na przypomnienie, a może i na – edukowanie, bowiem tego nigdy dość…