"okręgówka" znów na tarczy...
- Napisane przez
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
Dziś odbyła się czwarta kolejka krośnieńskiej ligi okręgowej piłki noznej. Nasze drużyny grały na wyjeździe, szkoda, że nie powiodło się im.
ZKS "Nafta Splast" Jedlicze -– LKS "Iskra" Przysietnica 3:2 (2:1)
LKS Głowienka - ULKS "Grabowianka” Grabówka – 1:0 (0:0)
Po meczach, krótkich informacji telefonicznych udzielili nam:
Zbigniew Dudek - V-ce prezes „Iskry”: Mecz był wyrównany, nie widać zbyło przewagi gospodarzy, szkoda, ze tak się skończyło, mogliśmy co najmniej zremisować, bowiem nie wykorzystaliśmy kilku dogodnych sytuacji. Bramki dla nas strzelili Krzysztof Bieda (ok. 15 minuty) i Dominik Obłoj( ok. 78 min). W zasadzie dobrze graliśmy, przy jednej z bramek, która straciliśmy trochę zawinił bramkarz, mógł się cofnąć i wyłapać piłkę które go przelobowała. Miejmy nadzieję, ze ta zła passa skończy się, może w środę…
Jacek Adamski – kierownik drużyny ULKS: W pierwszej minucie meczu mieliśmy karnego, nie wykorzystaliśmy tego. Nic nie wskazywało tego, że ten mecz możemy przegrać. Przewagę mieliśmy kolosalną. Jeden błąd zadecydował, a resztę zrobili sędziowie z Dębicy. Choć straciliśmy bramkę w (47 minucie) oceniono nas przez miejscowych, ze byliśmy dotychczas najlepsza drużyną, która tam grała, ale nie efekt wizualny się jednak liczy, choć także, a wynik końcowy. Za tydzień musi być lepiej…
A przypomnijmy, że piłkarska środa u naszych drużyn to mecz LKS "Iskra" Przysietnica, która podejmuje u siebie LKS "Górnik" Strachocina, natomiast ULKS "Grabowianka” Grabówka -pauzuje